Czy osoby prowadzące własny biznes oraz zatrudnieni mogą liczyć na coś więcej poza pakietem antykryzysownym zaproponowanym w środę przez polskie władze? Jest promyk nadziei, że pojawią się dodatkowe programy pomocowe. Tajemniczo wspomniał o tym na Twitterze minister Jarosław Gowin.
18 marca podczas wspólnej konferencji premier Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda ogłosili rządowy program mający wesprzeć zarówno samozatrudnionych, pracujących na etatach jak i osoby zarabiające z tytułu umowy o dzieło czy umowy zlecenia. Wśród propozycji rządowych znalazły się m.in. 2 tys. zł wsparcia dla jednoosobowych firm, 5 tys. zł mikropożyczki, odroczenie w konieczności opłacania składek ZUS czy dopłata państwa 40 proc. pensji pracownika.
Pomysły władzy spotkały się z mieszanymi reakcjami. Jedni przedsiębiorcy chwalili przedstawione propozycje inni krytykowali, że rozwiązania powinny iść dalej. Jednym z najczęściej krytykowanych pomysłów była możliwość odroczenia płatności składek na ZUS. Właściciele drobnych biznesów zgodnie twierdzili, że rozwiązaniem, które realnie by im pomogło byłoby zwolnienie samozatrudnionych na jakiś czas z opłacania składek. Odroczenie jedynie skumuluje składki, które i tak będziemy musieli w końcu zapłacić – mówili przedstawiciele drobnego biznesu.
Wszystkie działania państwa są teraz podporządkowane 2 celom: ochronie zdrowia i życia Polaków (zwłaszcza seniorów) i ochronie polskich firm. Przedsiębiorców proszę o kilkadziesiąt godzin cierpliwości. Będą nowe rozwiązania, nad którymi przez cały czas pracujemy.
— Jarosław Gowin (@Jaroslaw_Gowin) March 20, 2020
Światełkiem w tunelu dla osób pozostających na swoim może być dzisiejsza wypowiedź ministra Jarosława Gowina. Na swoim profilu na platformie Twitter opublikował wpis: – Wszystkie działania państwa są teraz podporządkowane 2 celom: ochronie zdrowia i życia Polaków (zwłaszcza seniorów) i ochronie polskich firm. Przedsiębiorców proszę o kilkadziesiąt godzin cierpliwości. Będą nowe rozwiązania, nad którymi przez cały czas pracujemy.
Nie wiadomo o jakich rozwiązaniach mowa? Być może rząd przychyli się do apeli właścicieli jednoosobowych firm dotyczących czasowego zwolnienia z opłacania składek. Bez wątpienia drobni przedsiębiorcy czekają na wsparcie idące daleko dalej niż zaproponowane na środowej konferencji. Projekt ustawy zakładający zwolnienie przedsiębiorców ze składek ZUS zapowiedział dziś z kolei Borys Budka.
❗️Składamy projekt ustawy, który zwalnia przedsiębiorców ze składek na ZUS na czas epidemii. To bardzo ważne, aby pomóc polskim pracodawcom tak, aby nie musieli zwalniać pracowników.
✅ Nie odroczenie, tylko całkowite zwolnienie i umorzenie – @bbudka pic.twitter.com/wpfYdPYLaO— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) March 20, 2020
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)