Pomysł zniesienia obowiązkowego ZUS, co pewien czas pojawia się w przestrzeni publicznej. Przed rokiem z resztą domagał się także Rzecznik MŚP, jednak po dzień dzisiejszy z tych zapowiedzią nie wyszło za wiele. W okresie wyborów za taką zmianą postulowali równie politycy PSL-u. Tym razem z podobnym pomysłem wyszli członkowie Konfederacji, składając w Sejmie projekt dobrowolnego ZUS-u.
– Projekt wpisuje się w nasz priorytet wsparcia dla polskich przedsiębiorców, wsparcia dla wolności gospodarczej i priorytetów niskiego opodatkowania, a przynajmniej niezabierania przedsiębiorcom tego, co są w stanie wypracować – powiedział w trakcie dzisiejszej konferencji w Sejmie Krzysztof Bosak, kandydat Konfederacji na prezydenta. – Projekt ma dać wybór przedsiębiorcom co do tego, w jaki sposób chcą zadbać o swoją przyszłość. Jeśli ZUS nie jest podatkiem, to powinien być fakultatywny. Projekt wpisuje się w pierwszą obietnicę mojej kampanii prezydenckiej – dodał.
[mb_newsletter_box]
Według przedstawionego projektu Konfederacji dot. dobrowolnego ZUS-u mikroprzedsiębiorcy mogliby zrezygnować ze składek na ZUS już w trakcie pierwszego roku obowiązywania ustawy. Natomiast w kolejnych latach dołączyliby firmy z sektora MŚP. Według wyliczeń Konfederacji przyczyniłoby się to do uszczuplenia przychodów ZUS z tytułu niepłaconych składek ZUS o 2,5 mld zł. Jednak jak wskazują, miałby to zniwelować „ogromny rozwój gospodarczy”.
W trakcie konferencji prasowej, Krzysztof Bosak przypomniał również, że jako prezydent nie podpisze żadnego projektu ustawy podnoszącego podatki. Co więcej, zwrócił uwagę, że projekt ustawy złożony przez polityków Koalicji Polskiej (PSL i Kukiz’15) przewidywał jedynie możliwość zawieszenia składki. Zatem nie można było mówić o pełnej dobrowolności.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
Komentarze
W pełni popieram działania Konfederacji zmierzające ku obniżce podatków i wolności gospodarczej ludzi. Państwo ie może gnębić ludzi, którzy chcą się rozwijać, zatrudniać innych i napędzać polską gospodarkę.