Choć przeżywają trudny czas, starają się pomagać jak tylko mogą. Przedsiębiorcy, bo właśnie o nich mowa, ruszyli na pomoc personelowi medycznemu w wielu szpitalach w całym kraju. Wysyłają darmowe posiłki, ale i niekiedy niezbędny sprzęt.
Już od ponad tygodnia, cały personel medyczny od farmaceutów, przez ratowników medycznych i pielęgniarki po lekarzy, próbują powstrzymać rosnącą liczbę przypadków zachorowań na COVIDー19 wywołaną koronawirusem SARS-CoV-2. W tej walce postanowili wesprzeć ich lokalni przedsiębiorcy, przede wszystkim z obszaru gastronomi, choć sami są niejednokrotnie w trudnej sytuacji. Wielu z nich, którzy zajmują się gastronomią, zdecydowali się wysłać własne wyroby personelowi medycznemu, pracującemu w szpitalach, w których przebywają chorzy.
Co więcej, ruszyła akcja #posilekdlalekarza i #gastropomaga. Są one oddzielne, jednak każda z nich ma ten sam cel — pomoc tym, którzy „są na pierwszym froncie walki z chorobą”. W tym przypadku zbierane są fundusze na jedzenie z lokalnych restauracji, które zostanie później przekazane personelowi medycznemu.
Kebaby dla ratowników
Właściciel lokalnego kebabu z Radzymina postanowił zmniejszyć rachunek ratownikom medycznym i to dość znacznie. Za zamówione przez nich kebaby, za które normalnie zapłaciliby 90 zł, tym razem kosztowały ich tylko 9 gr. Otrzymali również podziękowania napisane na dołączonym do jedzenia paragonie: „Dzięki was. Ratujcie nasze życie od koronawirus”.
Ratowników zamiast płacić 90 zł zapłacili tylko 9 gr ? Czytaj co pisane na paragonie ? ❤
Koronawirus ?Pozdrawiam ? Król Ali baba?
Opublikowany przez RELAX KEBAB Radzymin Niedziela, 15 marca 2020
Po licznych komentarz internautów, przedsiębiorca z Radzymina z pewnością nie będzie musiał się martwić już o swoją sytuację. Wielu komentujących zapowiedziało, że z wielką chęcią zamówi dla siebie kebaby.
Burgery i pizze też trafiają do szpitali
Przykład właściciela kababu z Radzymina, jak się okazuje nie jest odosobniony. Coraz więcej przedsiębiorców chce wesprzeć służbę zdrowia. Na taki krok zdecydowała się marka Krowarzywa, która zaczęła od wysłania swoich burgerów do białostockiego szpitala. Jednak już dziś zapewnia, że jest gotowa również przekazać jedzenie również szpitalom z innych miast.
Lekarze, ratownicy, pielęgniarki to nasi współcześni bohaterowie ??
Codziennie, ale dziś widać to najbardziej…Opublikowany przez Krowarzywa Niedziela, 15 marca 2020
Także gdyńska restauracja „Muszla” zaangażowała się w pomoc dla lekarzy. -Sytuacja jest trudna, nie będziemy tego ukrywać. Ale naszych problemów nie da się nawet w części porównać do tego, z czym zmaga się teraz służba zdrowia. Dlatego w związku z zamknięciem lokali gastronomicznych postanowiliśmy wykorzystać nasze możliwości tak, żeby chociaż trochę pomóc w tych trudnych chwilach — napisali na jednym z portali społecznościowych.
Od soboty lekarze i personel szpitala mogą dostać za darmo pizzę — jak mówią właściciele, na razie umówili się na 10 sztuk dziennie. Dania mają być odbierane przed lokalem.
#gastropomaga nabiera rozpędu! ?
▪️ dziś do Szpitala Miejskiego w Gdyni oprócz naszej pizzy dotarła paczka z OGROMNĄ…
Opublikowany przez Muszla Gdynia Niedziela, 15 marca 2020
W ślad za nimi poszła znana wrocławska burgerowania Pasibus (przeczytaj ich historię dojścia do sukcesu tutaj). Jednak nie przekazała personelowi jedzenia, a to, czego najbardziej potrzebuje obecnie służba zdrowia — rękawiczki. – Odwiedziliśmy dziś SOR Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Borowskiej we Wrocławiu, przekazując załodze całą paletę jednorazowych rękawiczek, niezbędnych do wykonywania rutynowych działań Niestety zgłoszono nam, że potrzeby są znacznie większe, nie tylko rękawiczki się przydadzą, ale np. płyn do dezynfekcji. Jeśli masz możliwość pomóż! – napisali na swoim profilu na Facebooku.
PasiBrzuchy! Jak wiecie zawsze i wszędzie chcemy dla Was jak najlepiej… Tym razem nie może być inaczej! ? Mimo faktu,…
Opublikowany przez Pasibus Poniedziałek, 16 marca 2020
Liczba chętnych podmiotów gastronomicznych do wsparcia personelu medycznego stale rośnie. Szpitale coraz częściej otrzymują od nich zapytania, czy potrzebują posiłku dla swojego personelu.
Nie tylko gastronomia pomaga
Jednak chęć pomocy w walce z koronawirusem niosą także firmy z innych branż. Dla przykładu może być tutaj choćby polska marka 4F, która ruszyła z produkcją maseczek, kombinezonów ochronnych i innych niezbędnych w szpitalach rzeczy. Co więcej, od soboty 20 procent obrotu ze swojego sklepu internetowego marka przekazuje dla największego szpitala zakaźnego w Polsce — MSWiA w Warszawie.
Za pomoc przedsiębiorców w walce z koronawirusem, podziękował na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. – Dziękuję firmom, które pomagają w walce z koronawirusem za przekazywane fundusze, poświęcaną pracę i zasoby. Dziękuję, że Was sukcesywnie przybywa – czytamy we wpisie.
Szef rządu zauważył przy tym, że „to kolejny dowód, że gospodarka Polski to dużo więcej niż prosta wymiana towarów”. „To odpowiedzialna wspólnota celów” – podkreślił.
Dziękuję firmom, które pomagają w walce z #koronawirus za przekazywane fundusze, poświęcaną pracę i zasoby. Dziękuję, że Was sukcesywnie przybywa. To kolejny dowód, że gospodarka Polski to dużo więcej niż prosta wymiana towarów. To odpowiedzialna wspólnota celów.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) March 15, 2020
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy :)