Nastąpił niezwykły przełom w innowacjach medycznych. Zespół prowadzony przez doktora Hakida Hakimiego pod kierunkiem profesora Axela Guenthera z Uniwersytetu w Toronto opracował małe urządzenie, które drukuje skórę.
Urządzenie działa jak dozownik taśmy, z tym wyjątkiem, że zamiast nakładać taśmę, kładzie arkusze na bazie alginianu. Na spodniej stronie każdego arkusza znajdują się paski bioaktywnego atramentu zawierające materiały biologiczne, takie jak komórki skóry i kolagen. Dzięki temu rana goi się bardzo szybko. Jednak jego największą zaletą jest możliwość łatwego przenoszenia i fakt, że mieści się w jednej dłoni.
To innowacyjne rozwiązanie waży mniej niż kilogram. Urządzenie, według zapowiedzi, wymaga niewielkiego treningu i może pokryć ranę skórną w ciągu dwóch minut lub krócej. Naukowcy planują obecnie zwiększenie rozmiarów obszarów ran, na których przeprowadzają testy.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
- Jak zarobić na kacu?
- Aplikacja mobilna zrewolucjonizuje dostęp do opieki zdrowotnej w Ghanie
- Tatuaż, który ratuje życie
Bartłomiej Godziszewski
MamBiznes.pl