MamBiznes.pl

Z miłości do Warszawy powstał niezwykły pomysł na biznes

Pobieranie danych ...

Znalazł sposób jak zrobić biznes na swojej miłości do Warszawy. Stworzył własny portal opisujący jego spojrzenie na stolicę. – Obecnie PoWarszawsku to fanpage z ponad 28 000 użytkowników. Największym plusem jest to, że sprawia mi to przyjemność – mówi Łukasz Ostoja-Kasprzycki twórca fanpage i portalu PoWarszawsku.

Na zdjęciu Łukasz Ostoja-Kasprzycki

Łukasz Ostoja-Kasprzycki na co dzień pracuje w lotnictwie. Jednak po godzinach tworzy swój warszawski sen. Stworzył biznes, który ma pozwolić mu zarabiać na swojej miłości do Warszawy. – Odkąd pamiętam zawsze uwielbiałem to miasto. Tu się urodziłem i wychowałem. Zresztą Warszawa jest miastem, w którym moja rodzina mieszka od pokoleń. Co więcej o stolicy pisał już mój wujek Jerzy Kasprzycki, redaktor Życia Warszawy, wybitny varsavianista, autor wielu książek – mówi Łukasz Ostoja-Kasprzycki twórca fanpage’a i portalu PoWarszawsku.

Przed kilkoma laty, a dokładnie w 2013 roku powstał fanpage PoWarszawsku. Był to pierwszy jego  pomysł jak swoją pasję może przekuć w coś więcej. Dzięki temu mógł warszawiakom, ale i nie tylko przybliżyć historię, jak i ciekawe miejsca w stolicy. Od tamtej pory zebrał blisko 28 tys. osób, których zainteresował swoją pasją.

Nowy etap w warszawskim pomyśle na biznes

Rosnąca liczba użytkowników fanpage’a skłoniła Łukasza Ostoja-Kasprzyckiego do stworzenia własnego portalu, gdzie jeszcze bardziej będzie mógł przybliżyć historię Warszawy. –  PoWarszawsku powstało jako hobbystyczny fanpage na Facebooku, jednak po latach prowadzenia go i bardzo dużym wzroście zainteresowania Warszawą, postanowiłem przekuć fanpage w coś więcej, stąd pomysł na portal PoWarszawsku.com.pl. – mów twórca portalu. – Na początku wyszukiwanie i opisywanie zdjęć nie zabierało mi wiele czasu, natomiast dziś jest to dodatkowe pół etatu. Przygotowania do uruchomienia portalu pochłaniają sporo czasu, ale największym plusem jest to, że sprawia mi to przyjemność – dodaje.

Fot. PoWarszawsku

Jednak plany zderzyły się nieco z finansami. Koszty stworzenia portalu okazały się dość znaczne. Dlatego pomysłodawca rozpoczął zbiórkę w ramach kampanii crowdfundingowej. Jednak nawet to nie wystarczy. – Nie ukrywam, że aby portal powstał w takiej formie jak sobie wymarzyłem brakuje pewnych środków i staram się znaleźć sponsora, który zaangażuje się w projekt – mówi Łukasz Ostoja-Kasprzycki.

„Planów mam mnóstwo”

Co prawda fanpage liczy blisko 28 tys. użytkowników, to póki co nie zarabia na siebie. Nieco inaczej ma wyglądać to w przypadku portalu. – Portal musi na siebie zarabiać. Koszty informatyczne, graficzne itp. są spore, stąd pomysł na sklep internetowy z warszawskimi plakatami. Jest na to zapotrzebowanie, często otrzymuję takie zapytania – mówi Łukasz Ostoja-Kasprzycki. Jednak to nie jedyne plany rozwoju, o których myśli pomysłodawca warszawskiego biznesu. – Planów mam mnóstwo, od wydania książek o Warszawie, przez założenie stowarzyszenia promującego moje miasto. Tak naprawdę codziennie mam nowe pomysły na warszawską działalność – podkreśla założyciel PoWarszawsku.

Przeczytaj także na MamBiznes.pl

Pobieranie danych ...