Rozpoczyna się nowy etap w życiu polskiego start-upu Booksy, z którego korzysta już dziś m.in. osobisty fryzjer Barracka Obamy czy stylistka Beyonce Kim Kimble. Dzięki połączeniu się z amerykańskim portalem społecznościowym, start-up liczy na rozszerzenie swoich zasięgów – poinformował money.pl.
Fot. materiały prasowe
Obecny już w 80 krajach na świecie, polski start-up Booksy chce dotrzeć do nowej grupy klientów. Ma w tym pomóc współpraca z amerykańskimi firmami m.in. z Facebookiem. Dzięki temu, będzie możliwa rezerwacja wizyt online 24 godziny na dobę, komunikację z klientami oraz wirtualny kalendarz, do którego wgląd mają klienci. Co więcej biznesowi partnerzy Booksy, którzy zdecydują się na integrację z Facebookiem otrzymują też cennik usług ze zdjęciami własnych prac i automatyczne przypomnienia o wizytach.
Jak wskazuje pomysłodawca, dzięki współpracy Booksy ma zyskać na zasięgu Facebooka. Tym samym miałaby zwiększyć się liczba klientów polskiego start-upu, która już obecnie jest dość duża. Przed kilkoma miesiącami, jeden z założycieli Stefan Batory mówił dla MamBiznes.pl, że zarejestrowanych było 120 tys. lokali, a wartość usług zarezerwowanych przez Booksy wyniosła ponad 280 milionów złotych.
Booksy to polski start-up założony przez Stefana Batorego i Konrada Howarda, który jako jeden z nielicznych z sukcesem podbił światowe rynki. Z jego oferty korzysta m.in. osobisty fryzjer Barracka Obamy czy stylistka Beyonce Kim Kimble, a w ciągu miesiąca użytkownicy dokonują nawet 3 mln rezerwacji.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl