W stolicy Wielkopolski wystartował projekt „Polska Dolina Krzemowa”. To właśnie tam mają tworzyć się globalne start-upy, podobnie jak ma to miejsce w amerykańskim Silicon Valley.
Fot. FORUM/ Robert Neumann
Minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz chce w Poznaniu stworzyć polską Dolinę Krzemową. Sam projekt stworzenia centrum technologicznych start-upów został właśnie zainicjonowany. Jak wskazała polityk, do pomysłu zainspirowała ją amerykańska ambasador Georgette Mosbacher, która nazwała nasz kraj europejską Doliną Krzemową. Przekonywała, że „Polska Dolina Krzemowa” może być rozpoznawalnym w świecie znakiem polskiej gospodarki.
Jak dodała, jeśli dostanie się do Sejmu powoła „specjalny zespół parlamentarny, składający się z posłów z Poznania i z Wielkopolski — bez względu na logotypy”, który miałby przyśpieszyć powstanie polskiego Silicon Valey. W skład takiego zespołu miałyby wejść m.in. władze lokalne. Zdaniem Emilewicz, Polska może dzięki sektorowi zaawansowanych technologii osiągać niebawem podobne przychody co oryginalna, amerykańska Silicon Valley – 170 mld dolarów.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl