55 organizacji skupiających przedsiębiorców apelują do rządu o zmianę prawa, które od nowego roku spowoduje znaczący wzrost ich kosztów. Jak wskazują może to wpłynąć negatywnie na innowacyjność i przedsiębiorczość w Polsce.
Fot. Krystian Maj / KPRM
Jak wskazywaliśmy już na MamBiznes.pl, brak zapisanego deficytu w budżecie zawdzięczamy m.in. dzięki zniesieniu limitu składek na ZUS. Oznacza to w zasadzie tyle, że przedsiębiorcy, którzy dobrze radzą sobie na rynku i nie chcą oszczędzać w ZUSie, będą teraz musieli sięgnąć głębiej do kieszeni. Od 2020 roku znika zasada, że każdy, kto zarabia więcej niż 30-krotność prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce, może zostać zwolniony z opłacania składek ZUS. Dzięki temu, państwo nie musiało wypłacać wysokich emerytur, które z pewnością przysługiwałyby osobom bardzo zamożnym.
Jeszcze w 2019 roku limit ten wynosił 11 912 zł brutto miesięcznie (142,9 tys. zł. rocznie). Powyżej tej kwoty składki na ZUS były już dobrowolne. Z tego rozwiązania bardzo często korzystali przedsiębiorcy. Jednak niestety od nowego roku taka możliwość znika. Nie spodobało się to wielu osobom, które prowadzą własne firmy. Dlatego 55 organizacji, w których są skupieni. Wystosowały apel do rządu o zmianę niekorzystnego dla nich prawa.
– W trosce o zapewnienie ciągłości rozwoju gospodarczego Polski, apelujemy o utrzymanie tzw. limitu składek na ZUS. Zniesienie limitu składek przeczy celom Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju, który zakłada zwiększanie udziału innowacyjnych inwestycji oraz tworzenie wysokopłatnych miejsc pracy. Zniesienie limitu składek na ZUS będzie kolejną dużą barierą, która ograniczy możliwość rozwoju polskiej gospodarki. Co bolesne i niezrozumiałe, będzie to bariera, którą stworzymy sobie sami – można przeczytać w treści apelu.
Jak wskazali przedsiębiorcy zmiana dotknie przede wszystkim firmy, jak i pracowników sektora nowych technologii i zaawansowanych procesów biznesowych. Wpłynie także na koszty prowadzenia biznesu, co przede wszystkim ma znaczenie dla rozwoju rodzimych firm i przyciąganiu nowych inwestycji.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl