– Jak wynika z planów rządu, testu przedsiębiorców nie przejdzie 80 tys. firm – informuje Rzeczpospolita. Co więcej liczba planowanych kontroli znacząco wzrosła. Tym razem test przedsiębiorców obejmie blisko milion mikrofirm.
Test przedsiębiorców może nie przejść nawet 80 tys. firm; Fot. Kancelaria Premiera/ Adam Guz
Nie widać końca historii związanej z wdrożeniem tzw. testu przedsiębiorców. Co więcej wciąż nie ma jasnej deklaracji rządu czy faktycznie będzie on obowiązywać. Na podstawie dokumentów rządowych wiadomo jednak, że prace nad nim wciąż trwają, pomimo informacji minister Jadwigi Emilewicz o porzuceniu pomysłu.
Według pierwszych zapowiedzi skontrolowanych miało zostać 166 tys. przedsiębiorców. Jednak jak wynika z dokumentów rządowych, do których dotarła Rzeczpospolita obecnie liczba ta jest znacznie większa i wynosi ona blisko milion firm. Co więcej rządowe szacunki wskazują, że może go nie przejść aż 80 tys. przedsiębiorców, czyli prawie co dziesiąty skontrolowany.
– Efektem kontroli może być przyjęcie, że przedsiębiorca powinien być uznany za pracownika, a wtedy trzeba dopłacić nie tylko podatki, ale składki ZUS i odsetki za pięć lat wstecz, co większość przedsiębiorców i współpracujących z nimi usługobiorców postawi w bardzo trudnej sytuacji finansowej – powiedział Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Z drugiej strony, jak wskazuje ekspert warto również zauważyć, że część osób została przymuszona do założenia własnej działalności gospodarczej. Dlatego ważnym jest, aby test przedsiębiorcy brał pod uwagę zdanie osoby prowadzącej działalność. Z tego względu, że dla części z nich może być to dobry sposób na przejście na umowę o pracę, natomiast dla pozostałych możliwość pozostania we własnej firmie.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl