Michał Kiciński, współtwórca CD Projekt zyskał spory wiatr w żagle w swoim nowym biznesie. Mowa o aplikacji Vooom, która pozyskała pieniądze na rozwój od ING Banku Śląskiego. Instytucja zainwestowała w pomysł współtwórcy gry „Wiedźmin” blisko 1 mln zł w zamian za 8 proc. udziałów. To nie jedyny zastrzyk gotówki dla nowej aplikacji współtwórcy giełdowej spółki.
Rosnąca liczba aplikacji transportowych sprawiła, że coś, co miało ułatwić życie w mieście, w rzeczywistości zaczęła generować nowe problemy. Dlatego współtwórca CD Projekt postanowił to zmienić, tworząc aplikację Vooom. Dzięki temu w jednym miejscu zostali zintegrowani operatorzy carsharingu i komunikacji miejskiej.
Inwestor w pół roku
Aplikacja pojawiła się na rynku w kwietniu 2019 roku. Jednak na znalezienie inwestora, współtwórca gry „Wiedźmin” nie musiał zbyt długo czekać, bowiem wystarczyło nieco ponad pół roku. ING Bank Śląski zainteresował się pomysłem Kicińskiego, przeznaczając na niego 1 mln zł. Jednak w zamian za kapitał na rozwój, bank objął mniejszościowy 8-procentowy pakiet udziałów. ING i Vooom zresztą już w listopadzie ubiegłego roku podpisały list intencyjny dotyczący „strategicznej współpracy w zakresie elektromobilności”.
– Jednym z obszarów naszego zainteresowania jest elektromobilność, którą proaktywnie wspieramy i promujemy. Wierzymy, że współpraca z Vooom oparta o ideę współdzielenia pojazdów, również transportu publicznego, przyczyni się do upowszechnienia rozwoju elektromobilności w Polsce i zmiany postaw mieszkańców w zakresie zrównoważonego transportu – komentuje teraz Joanna Erdman, wiceprezes ING Banku Śląskiego.
Jednak to nie koniec środków, które udało się pozyskać Michałowi Kicińskiemu. Na rozwój jego pomysłu Narodowe Centrum Badań i Rozwoju wyłożyło blisko 3 mln zł. Za te środki firma zamierza opracować planer pozwalający użytkownikom „dojechać na czas w optymalnym dla nich czasie”
Kolejny pomysł Michała Kicińskiego
Vooom to nie jedyny realizowany biznes przez współtwórcę CD Projekt, Michała Kicińskiego. W ubiegłym roku odniósł duży sukces także inny jego pomysł, jakim jest Mutida. We wrześniu ubiegłego roku opracowany przez niego minimalistyczny telefon „rozbił bank” na Kickstarterze. W zaledwie dobę udało się mu zebrać blisko 160 tys. dolarów, przy założonym celu na poziomie 100 tys. dolarów. Więcej o tym przeczytasz tutaj.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
Komentarze
Czy telefon istnieje realnie czy tylko na Kickstarterze? Kolejna aplikacja hmmm.... Chyba mam przesyt juz tego wirtualnego biznesu zyjacego z reklam ktore nie wiadomo kto płaci...