Blisko 600 zł mniej na ZUS zapłacą jednoosobowe firmy o najniższych dochodach. To echa sobotniej zapowiedzi Prawa i Sprawiedliwości, wedle której wysokość przelewu do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zależeć będzie od dochodu małej firmy. Niższe składki zapłaci około 270 tys. osób prowadzących własny biznes.
Fot. FORUM/ Cezary Kowalski
Dwa tygodnie temu premier Morawiecki zapowiedział zmiany w zasadach opłacania składek na ZUS. Pomysł przedstawiony został bez żadnych wyliczeń czy symulacji i zamiast wywołać pozytywną reakcję wśród najmniejszych przedsiębiorców, spotkało się z pytaniami i niepewnością. Najwidoczniej to skłoniło Prawo i Sprawiedliwość do przedstawienia szczegółów wspomnianej propozycji. Podczas weekendowej konwencji rządząca partia zaprezentowała już liczby i szacunki, które mają uspokoić przedstawicieli małego biznesu.
590 zł w portfelu przedsiębiorcy
Według tych szacunków jednoosobowa firma, która wypracuje 2000 zł dochodu na nowych zasadach zapłaci 728,77 zł składek na ubezpieczenia społeczne. Obecnie taka firma płaci 1316,97 zł co oznacza oszczędność dla mikrofirmy na poziomie 588 zł. Jeśli dochód firmy zwiększy się do 2500 zł miesięcznie to do ZUS przeleje składkę w wysokości 807,88 zł. W tym wypadku w portfelu małego przedsiębiorcy pozostanie 509,09 zł. W przypadku miesięcznego dochodu na poziomie 3 000 składa wyniesie 886,97 zł, a oszczędność w porównaniu do obecnych zasad 430 zł. Mniejsze składki na ZUS zapłaci 270 tys. samozatrudnionych, których miesięczne przychody nie przekraczają 10 tys. zł, a dochody 6 tys. zł
PiS przedstawia wyliczenia dot ZUS@rzeczpospolita pic.twitter.com/1yM4TvS5D5
— Michał Kolanko (@michal_kolanko) September 21, 2019
Symulacje wsparł także sam Mateusz Morawiecki. Na jednym ze spotkań wyborczych powtórzył: – w kontekście firm rodzinnych była duża zmiana. Kładziemy nacisk na zmiany dla małych i średnich firm. Jest to na przykład ponad 500 zł ulgi ZUS dla firm, które osiągają 6 tys. zł dochodu i 10 tys. przychodu. To jest oferta dobrze skrojona dla małego i średniego biznesu- mówił w sobotę premier.
Premier odpowiedział także na zarzuty opozycji, która skrytykowała propozycje Prawa i Sprawiedliwości — Tworzymy dla przedsiębiorców najlepsze możliwe warunki do rozwoju. Zwłaszcza dla polskich przedsiębiorców. Gdybyśmy walczyli z przedsiębiorcami, to czy obniżylibyśmy CIT dla małych spółek z 19 do 9 proc. czy teraz proponowali mikrofirmom obniżkę obciążeń ZUS-owskich o blisko 500 zł miesięcznie? – mówił Mateusz Morawiecki.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl