Zamiast wspierać młode firmy zorganizowali mechanizm wyprowadzania pozyskanej dotacji z PARP ze start-upu. CBA zatrzymało dziś członków zarządu, którzy za pośrednictwem słupów wyłudzali dofinansowanie.
Fot. ThetaXstock
Dotacje z Polskiej Agencji Przedsiębiorczości to instrument, z którego od lat korzystają młode firmy technologiczne. To co dla jednych jest szansą pozyskania finansowania na innowacyjny projekt dla innych stało się okazją do oszustwa. Teraz usłyszą zarzuty – informuje TVP Info.
NASZ NEWS!!!! Katowickie @CBAgovPL zatrzymało 6 osób, które z PARP na tzw. start-upy wyłudziły 8,5 mln zł. @WiadomosciTVP @tvp_info
— Marcin Tulicki ?? (@TulickiMarcin) May 20, 2020
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do mieszkań sześciu osób odpowiedzialnych za organizację oszukańczego procederu. Firma, która w założeniu miała pozyskiwać dofinansowanie dla start-upu w rzeczywistości zdobyte środki wyprowadzała z projektu. Oszuści ubiegali się o dotację z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości po czym pozyskane finansowanie za pośrednictwem słupów wyprowadzali do innych spółek. W ten sposób doprowadzili do wyłudzenia 8,5 mln zł.
Organizatorzy procederu usłyszeli zarzut działalności w grupie przestępczej oraz wyłudzenia i „wyprania” pieniędzy. Wbrew zapisom umowy z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości wyprowadzili ze start-upu pozyskane środki. Zatrzymani członkowie zarządu zostaną doprowadzeniu do Prokuratury w Katowicach, gdzie zostaną im przedstawione zarzuty. Przeczytaj także:
- 667 mln zł z PARP wydano na 1223 start-upy. Ile z nich przetrwało?
- Jak sobie (nie) radzą po latach startupy, które otrzymały e-dotację?
Źródło: TVP Info