Jutro Medical zaprasza do przychodni przyszłości

Placówki podstawowej opieki zdrowotnej nie kojarzą się niestety ze sprawnością, nowoczesnością i przyjaznością. Ten stan rzeczy chce zmienić Jutro Medical – start-up, który postanowił przeprowadzić małą rewolucję w sektorze publicznym. Sprawdźmy, czy w ramach POZ faktycznie można doświadczyć medycyny jutra.

Pomysł na funkcjonowanie Jutro Medical na pierwszy rzut oka może się wydawać zaskakujący. Dysponująca technologicznym know-how oraz wsparciem ekspertów medycznych spółka, nie zdecydowała się na stworzenie software’owego narzędzia i udostępnianie go przychodniom w modelu abonamentowym. Ani na stworzenie sieci płatnych przychodni z segmentu premium. Twórcy firmy od początku zakładali funkcjonowanie w sektorze publicznym, w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Dzięki temu usługi firmy są dostępne dla wszystkich pacjentów, którzy są objęci powszechnym ubezpieczeniem zdrowotnym. Twórcy nawet zachęcają do wyboru w Jutro Medical swojego lekarza POZ, czyli specjalisty, do którego pacjent kieruje się w pierwszej kolejności. Można to zrobić wygodnie i zdalnie przy pomocy Internetowego Konta Pacjenta – bezpłatnej aplikacji Ministerstwa Zdrowia.

Wyjątkowy model działalności

Spółka oferuje hybrydową opiekę medyczną, która jest świadczona przy pomocy narzędzi mobilnych oraz w stacjonarnych placówkach. Warto zaznaczyć, że ten model obsługi pacjentów pojawił się w zamysłach twórców już na samym początku działalności, w 2019 roku – jeszcze przed wybuchem pandemii. Aktualny boom na usługi telemedyczne został wprawdzie wywołany przez lockdown, ale już od dłuższego czasu niektórzy przedsiębiorcy przewidywali, w jakim kierunku pójdzie medycyna.

Jutro Medical to przychodnia, w której ze znakomitą większością przypadków lekarze radzą sobie zdalnie. Pacjenci dysponują aplikacją mobilną, umożliwiającą czatowanie lub rozmowę video z lekarzem. Czynności fizykalne – np. podstawowe badania diagnostyczne – przeprowadzane są w placówkach stacjonarnych. Obecnie przychodnie sygnowane marką start-upu funkcjonują w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Łodzi, Białymstoku i Poznaniu.

Sam podział czynności medycznych na zdalne i stacjonarne nie jest wyróżnikiem, który mógłby zapewnić spółce przewagę konkurencyjną. Jednak połączenie hybrydowości z predykcją zachowań pacjentów już daje ciekawy efekt. Twórcy Jutro Medical są w stanie przewidzieć obłożenie w swoich placówkach i na tej podstawie dobierają liczbę dyżurujących specjalistów. Pod uwagę biorą specyfikę dnia tygodnia, pory dnia, sezonu oraz dane historyczne, które pozwalają uchwycić prawidłowości i trendy.

Przede wszystkim optymalizacja i proaktywność

Adam Janczewski – pomysłodawca i twórca Jutro Medical – przyznaje, że pomysł biznesowy narodził się na gruncie jego własnych doświadczeń z polską służbą zdrowia. Był pacjentem, któremu groziła utrata wzroku. W trakcie długiego i żmudnego procesu leczenia miał okazję dogłębnie poznać model pracy w służbie zdrowia. Zauważył szerokie pole do optymalizacji działań.

Technologia opracowana przez Jutro Medical ma odciążać lekarzy z formalności oraz czynności operacyjnych. Tradycyjna wizyta lekarska składa się zwykle z trzech segmentów – przeprowadzenie wywiadu medycznego, rozwiązywanie problemu pacjenta oraz formułowanie wytycznych dotyczących leczenia. Lekarze pracujący w Jutro Medical skupiają się wyłącznie na problemie, a kwestie związane z gromadzeniem i przekazywaniem informacji ułatwia im technologia. Dodatkowo w tym start-upie medycznym kładzie się nacisk na profilaktykę, która jest bardziej efektywna niż działania reaktywne.

Jak sfinansować lepsze Jutro?

Start-up pozyskał łącznie ponad 33 mln zł w ramach dwóch rund finansowania. Pieniądze wyłożyli m. in. Inovo Venture Partners, Market One Capital, Rheingau Founders oraz aniołowie biznesu. Dzięki kontraktowi z NFZ Jutro Medicals otrzymuje także na bieżąco środki za wykonane usługi oraz opiekę nad pacjentami. Innym źródłem przychodów są oczywiście usługi dodatkowe, których nie obejmuje koszyk NFZ.

Dywersyfikacja źródeł przychodów oraz odważny model funkcjonowania sprawiają, że już dziś każdy może skorzystać z medycyny jutra.

MG