Firmy z branży budowlanej coraz częściej wysyłają skargi do Ministerstwa Sprawiedliwości. Dotyczą one przede wszystkim podwykonawców. – Wpływa ich ponad 4 tysiące miesięcznie. Przyznam, że mnie samego ta skala zaskoczyła – powiedział wiceszef resortu sprawiedliwości Marcin Warchoł dla Rzeczpospolitej.
Fot. FORUM/ Krystian Maj
Nowy projekt Ministerstwa Sprawiedliwości ma wyrównać szansę między koncernami, a podwykonawcami z sektora budowlanego . Konieczność zmian wynikła z bardzo dużej liczby skarg, które trafiały do resortu.
– Tysiące małych i średnich przedsiębiorstw budowlanych zostało doprowadzonych do tragicznej sytuacji przez nieuczciwych rynkowych gigantów. Wskutek nieetycznych, a może nawet przestępczych, działań wielkich koncernów część przedsiębiorców splajtowała, a część jest na skraju bankructwa – powiedział wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości.
Zgodnie z nowym projektem firmy budowlane otrzymają swoje należności od banku, gdy inspektor budowlany poświadczy o solidnym i zgodnym z umową wykonaniu prac. Co więcej, według założeń resortu, inwestycje będą podzielone na etapy, a więc pieniądze będą spływać do wykonawców transzami.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
- Unia Europejska nałożyła cła na chińskie rowery elektryczne
- Ziobro: Chcemy, aby w Polsce był mechanizm pozwalający nakładać na firmy wysokie kary finansowe
- 10 rad, które pomogą start-upom uniknąć kłopotów
Bartłomiej Godziszewski