Sono Motors to niemiecki start-up, który opracował samochód elektryczny posiadający na dachu zamontowane ogniwa fotowoltaiczne. Jednak start-up zerwał rozmowy z inwestorem i był zmuszony ratować się przed upadkiem internetową zbiórką pieniędzy – informuje serwis Automotive News.
Założony w 2016 roku monachijski start-up Sono Motors opracował samochód elektryczny o nazwie Sion. Jednak to nie sam samochód, a system ładowania pojazdu miał być prawdziwą innowacją. Na dachu zostały zamontowane ogniwa fotowoltaiczne, które mają pozwolić na ładowanie baterii w trakcie jazdy samochodem. Można to także uczynić w sposób konwencjonalny, czyli za pomocą wtyczki. Łączny zasięg pojazdu wedle zapewnień twórców wynosi 255 km, zaś panele mogłyby wygenerować energię potrzebną do przejechania 34 km.
Sam pomysł przypadł wielu klientom do gustu. Świadczyć może o tym niemała liczba zamówień. Do sierpnia 2018 chętnych na samochód Sion było 5 tys. Ta liczba nie powinna być szokująca zważywszy na cenę samochodu wynoszącą 16 tys. euro (ok. 68,2 tys. zł – wg kursu z sierpnia 2018 r.). Według zapowiedzi bawarskiego start-upu produkt miał trafić na rynek w drugiej połowie 2019 roku. Jednak do tej pory to nie nastąpiło.
Sponsorzy Sono Motors Sion zażądali, by twórcy samochodu zrezygnowali z projektu zasilanego energią słoneczną. Wszystko przez to, że produkcja byłaby zbyt kosztowna, natomiast przy tej cenie, produkt mógłby nie być rentowny. Nie zgodzili się na to pomysłodawcy, co skutkowało odejściem inwestora.
Internet pomógł
Po wyjściu ze spółki firmy, która wspierała projekt, start-up stanął na skraju upadku. Firmie brakowało kapitału na realizację zamówień. Ostatnią deską ratunku okazała się zbiórka w internecie. Z pomocą chętnie przyszli internauci, który odpowiedzieli na problemy start-upu..
https://t.co/2SQldsr8UM pic.twitter.com/AiNeuOVvXs
— Sono Motors (@SonoMotors) January 18, 2020
Początkowo kampania miała trwać do 31 grudnia 2019 roku. Jednak do tego czasu nie udało się zebrać twórcom założonego celu w wysokości 50 mln euro (pozyskali 32,2 mln euro). Dlatego też postanowili wydłużyć czas jej trwania do 20 stycznia. Na dwa dni przed końcem udało im się osiągnąć cel. Łącznie natomiast zebrali 53 342 998 euro (226 074 293,40 zł).
Dzięki udanej kampanii crowdfundingowej twórcy Sono Motors będą mogli kontynuować swoją działalność. Według nowych zapowiedzi spółka planuje uruchomić produkcję modelu Sion na wrzesień 2021 r. Dostawa pojazdów została zaplanowana na 2022 rok. Jednak pomysłodawcy tym razem zdecydowali się nieco zrewidować swoje plany podnosząc cenę zakupu samochodu do 25,5 tys. euro (108 072,19 zł).
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
Komentarze
Jednym słowem wywalili partnera, który im mówił co trzeba zrobić Zebrali darmowe pieniądze I na koniec zrobili to co partner chciał żeby zrobili Wałek idealny
Nie było ich stać na produkcję, bo budżet się nie spinał a nie chcieli podnieść ceny produktu. Dlatego zrobili zrzutkę by internauci pokryli za nich koszty produkcji. Na koniec podnieśli cenę. Super! O takich bohaterach warto pisać i czytać!