Znaleźli swój pomysł na biznes
Czy na płynnej czekoladzie można zarobić? Owszem, pod warunkiem, że się j ą sprzedaje w postaci…fontann, jak Czekoladowe Inspiracje z AIP Katowicach. Podobno nawet najbardziej szalony pomysł na własną działalność gospodarczą można zrealizować. Wystarczy tylko odpowiednie poświęcenie, zaangażowanie i pomoc.
Wie o tym doskonale Konrad Rembacz, który wraz z Piotrem Zielonką i Anną Rydzewską prowadzi firmę Czekoladowe Inspiracje.
Jak sama nazwa firmy wskazuje, zajmują się oni bardzo słodką materią. Aczkolwiek pomysł na zakres usług świadczonych przez Czekoladowe Inspiracje nie jest tak oczywisty – zajmują się sprzedażą i wynajmem fontann czekoladowych oraz carvingiem, czyli specjalnym wycinaniem owoców na imprezy.
– Pomysł narodził się, kiedy byłem w Belgii. Tam, w cukierniach, takie fontanny zachęcają przechodniów do wejścia i zrobienia zakupów. Wpadły mi one w oko. Później zaczęło się intensywne rozpoznawanie rynku, sprawdzanie tematu, rejestrowanie domen, szukanie dostawców – wspomina Konrad Rembacz początki firmy. Później – jak sam przyznaje – poszło dość łatwo.
– Część pieniędzy na rozruch firmy była nasza, część pochodziła od inwestorów. Ale dopiero dzięki skorzystaniu z pomocy Akademickiego Inkubatora Przedsiębiorczości w Katowicach mógł na poważnie sprzedawać swoje produkty i wynajmować fontanny na imprezy i wesela. Przede wszystkim była to pomoc konsultacyjna do stworzenia strategii działania, ale również skorzystanie z całej obsługi księgowo-prawnej.
Okazuje się, że opłacało się. – Dzisiaj w ofercie mamy przede wszystkim wynajem i sprzedaż fontann czekoladowych. W styczniu wprowadziliśmy też – jako jedna z dwóch firm w Polsce – fontanny szampańskie i alkoholowe.
Oprócz tego mamy do dyspozycji czekoladę oraz stoliki do fontann. Jest jeszcze jeden dział, którym się zajmujemy – to carving owoców i warzyw, czyli artystyczne rzeźbienie – wylicza Rembacz.
Jak przyznaje, już pojawiają się firmy, które oferują podobne usługi. Ale na razie Czekoladowe Inspiracje są w zasadzie monopolistą na rynku – śmieje się współwłaściciel firmy.
– 7 powodów by postawić na własny e-biznes
– W poszukiwaniu drugiej Naszej-klasy
Damian Pazurski