Wypożyczalnia sprzętu gastronomicznego pomysłem na biznes

Okres świąteczny to bardzo dobry moment na prowadzenie wypożyczalni gastronomicznej i cateringowej. To właśnie w czasie Bożego Narodzenia, czy też Wielkanocy branża funkcjonuje najlepiej.

Fot. Gastr

W gastronomii wypożyczyć można w praktyce wszystko. A zatem nie tylko porcelanowe zastawy na wystawne przyjęcia, szklane komplety (wszystkie rodzaje kieliszków, szklanki, dzbanki) ale też wyposażenie bufetów w postaci podgrzewaczy, zaparzaczy czy termosów. Dodatkowym elementem jest możliwość wynajęcia stołów i krzeseł, co doskonale sprawdza się podczas domowych jak i firmowych imprez.

– Polacy nie chcą kupować rzeczy, których poza jedną imprezą w ciągu roku, nie wykorzystają. Wiąże się to z niepotrzebnymi nakładami pieniężnymi, a później z kłopotem z przechowaniem nadmiaru naczyń. Jesteśmy też co raz zamożniejsi i leniwi 🙂 W niektórych wypożyczalniach istnieje także możliwość zwrotu brudnych naczyń, co dodatkowo cieszy użytkowników – mówi Jolanta Borowska, właścicielka Grupy Gastro. – Ludzie chętniej organizują komunie, święta czy urodziny we własnym domu. Mało kto jest przygotowany na takie wyzwanie. Można oczywiście skompletować zastawę pożyczając poszczególne jej elementy od sąsiadów, tak samo krzesła i stoły. Jednak pięknie i jednolicie nakryty stół robi wrażenie – dodaje.

Praktycznie cały rok na usługi tego biznesu jest popyt. Jednak tak jak w każdej branży, także i w tej występują specjalne okresy w ciągu roku. Jednym z najlepszych momentów na prowadzenie takiego biznesu jest okres świąt Bożego Narodzenia, Wielkanocy, ale także czas Komunii. Natomiast latem z wypożyczalni korzystają głównie firmy eventowe, które korzystając z ładnej pogody organizują wydarzenia w plenerze.

Luksus też dostępny

W ramach wypożyczalni gastronomicznej i cateringowej pojawia się także asortyment z tzw. Wyższej półki. To wysokiej jakości porcelana, ale także nietypowe talerze, w unikalnych kolorowe, o różnych kształtach. Ponadto można również wynająć barmana czy też baristę wraz z wyposażonym barem.

Ile to kosztuje?

Przykładowo standardowy zestaw naczyń: talerz obiadowy fi 30 cm, talerz przekąskowy fi 24 cm, bulionówka i spodek = całość to 3,20 brutto za dobę.  Koszt sztućców to ok. 0,40 gr – 1,00 zł / szt. Oczywiście w zależności od asortymentu – mówi właścicielka Grupy Gastr

Przeczytaj także na MamBiznes.pl

• Jak założyć własną myjnię samochodową?
• Piwna rewolucja. Mini browar pomysłem na biznes
• Jaki pomysł na biznes z kapitałem do 100 tys. zł?

Bartłomiej Godziszewski