Zarabiają na randkach innych niż wszystkie. „W dwie godziny poznasz kilkanaście singli”
Miłość, a konkretnie pomoc w jej znalezieniu również może być pomysłem na biznes. Na taki krok zdecydowali się twórcy „Randek dla Singli”. – Prowadzenie firmy świadczącej usługi dla singli nie jest łatwym biznesem – mówią twórcy. Jednak jednogłośnie przyznają, że wszelkie trudy zastępuje im satysfakcja, iż udaje im się pomóc ludziom w odnalezieniu prawdziwej miłości.
Fot. Pexels/ Leah Kelley
Bartłomiej Godziszewski: Na samym początku wyjaśnijcie, jak działa idea tzw. szybkich randek?
Randki dla singli to możliwość poznania kilkunastu nowych osób płci przeciwnej, w ciągu zaledwie 2 godzin. Spotkania polegają na rozmowach z każdym uczestnikiem płci przeciwnej i wzajemnym zapoznaniu się. Kilkunastu mężczyzn i kilkanaście kobiet siadają naprzeciwko siebie. Przez około 6 minut rozwijają ze sobą, śmieją się, żartują. Gdy organizator spotkania da znak dzwoneczkiem, panowie przesiadają się do stolika obok, aby kolejne 6 minut spędzić z następną panią. Kobiety przez całą imprezę spędzają czas przy tym samym stoliku. I tak zmiany następują do czasy, kiedy każdy z panów porozmawia z każdą z pań.
Wszyscy zapisani przed rozpoczęciem imprezy dostają kartkę z uczestnikami, długopis i identyfikator z imieniem. W trakcie spotkania uczestnicy notują na kartkach, z kim chcieliby się ponownie spotkać i utrzymać kontakt. Można zaznaczyć tyle osób ile tylko chcemy, a jeśli wzajemne wybory się pokryją, wtedy organizator przesyła do siebie kontakty.
Czy taka forma randkowania staje się dziś coraz popularniejsza? Jak wygląda zainteresowanie?
Forma poznawania nowych osób dzięki szybkim randkom staje się coraz bardziej popularna, natomiast dla wielu osób jest to temat tabu o którym lepiej nie rozmawiać. Zdecydowana większość singli uważa, że skorzystanie z tego typu usług to „obciach” lub ostatnia deska ratunku… A wcale tak nie jest. Każdy uczestnik naszych randek dla singli jest pod dużym wrażeniem jakie wartościowe osoby można spotkać na naszych spotkaniach.
Zainteresowanie randkami dla singli jest dosyć spore, ale tylko w większych miastach. Przed spotkaniem nigdy nie wiemy, kto zapisał się na nasze wydarzenie. Nie tworzymy wcześniej profilu osoby, a uczestnicy na miejscu decydują z kim chcieliby się drugi raz zobaczyć. Jedyny wymóg z naszej strony to wiek – prowadzimy spotkania dla 3 grup wiekowych: 20-27 lat, 27-35 lat, 35-44 lat.
Przed pandemią koronawirusa, single spotykali się w ustalonym miejscu, a jak wygląda to obecnie? Podobnie jak inne sfery naszego życia, również zostały przeniesione do świata wirtualnego?
Randki dla singli przed pandemią cieszyły się największym zainteresowaniem z uwagi na Walentynki, później Dzień Kobiet. Są to jedyne święta w roku, gdzie single najbardziej szukają możliwości poznania swojej drugiej połówki i tym samym miło spędzić czas w dniu zakochanych.
Przed pandemią uczestnicy naszych wydarzeń spotykali się w grupach kilkunastu osobowych. Gdy koronawirus dotarł do Polski, byliśmy zmuszeni zawiesić naszą działalność. Randkowanie wtedy przeniosło się do sieci, natomiast nie organizowaliśmy wideo randek. Randki dla singli to tylko spotkania w realu. Pomimo że jesteśmy przeciwni aplikacjom randkowym, to w tym wypadku dobie wirusa mógł to być złoty środek na kontakt z singlem, który dąży do tego samego – poznania drugiej osoby.
Fot. FORUM/ Marek Lapis
Od strony technicznej, jest to trudny biznes? Może macie jakieś ciekawe historie?
Prowadzenie firmy świadczącej usługi dla singli nie jest łatwym biznesem. Należy to traktować jako dodatkowe zajęcie po pracy, coś jak hobby.
Koordynowanie randek dla singli jest bardzo przyjemnym zajęciem, ale wymaga kilku cech, bez których nie da się obejść. Przede wszystkim musi to być osoba cierpliwa, otwarta i punktualna.
Mówi się, że praca z ludźmi jest najcięższą pracą. Na randki dla singli może przyjść każdy – osoba mniej lub bardziej wykształcona, gadatliwa lub nieśmiała, chudsza lub grubsza, blondyn czy brunetka. Każdy z uczestników jest różny i na swój sposób oryginalny. Natomiast wszyscy przychodzą w tym samym celu – by poznać nowe osoby.
Z ciekawszych historii było zażenowanie jednej uczestniczki, która podczas rozmowy z jednym z Panów opowiadała o wakacjach we Włoszech i źle nazwala popularną kopułę w Rzymie. Pan, z którym siedziała był historykiem i nie mógł zrozumieć jak można nie pamiętać najpopularniejszej kopuły w Europie – taką informację przekazała uczestniczka po spotkaniu. Oczywiście Pan już nie miał szans, by uzyskać pozytywne zaznaczenie ze strony Pani.
Ciekawe rzeczy można również wyczytać z rubryki na kartach uczestników – „Co moglibyśmy ulepszyć podczas naszych spotkań?”. Jedni oczekują lampki szampana przy wejściu, inni bukietu kwiatów dla każdej z Pań. Dla części uczestników w lokalu jest za ciemno, dla innych za jasno. Niektórzy chcieliby DJa, inny zespół na żywo, a pozostała część spotkania w ciszy.
Jednakże 100 proc. naszych klientów jest zadowolona bez względu na to czy uda im się uzyskać później kontakt z zainteresowaną osobą. Nikt jeszcze nie uciekł podczas spotkania. Wszyscy uczestnicy są wyrozumiali i nawet jeśli po pierwszej minucie rozmowy wiedzą, że nic z tego nie będzie to i tak w miłej atmosferze brną do końca sygnały dzwonka oznaczającego zmianę stolika.
Panująca atmosfera jest bardzo miła i pozytywnie wpływa na całość organizowanych spotkań.
Jak wielu singli znalazło swoją drugą połówkę, dzięki waszej formie randkowania?
Nasze usługi nigdy nie gwarantują spotkania swojej miłości podczas naszego spotkania. Spora część osób mówi, że przychodzi na nasze spotkania, by miło spędzić czas i porozmawiać z innymi ludźmi niż tymi, których mają na co dzień w pracy. Mimo wszystko ok. 80% grupy dostaje nawzajem kontakt do minimum jednego zainteresowanego uczestnika. To, czy później się spotykają nie jesteśmy wstanie weryfikować.
Dostajemy tylko informację na miejscu od zapisanych uczestników „jestem z polecenia koleżanki, ponieważ poznała tutaj fajnego faceta i jest z nim do dzisiaj”. Zawsze odpowiadamy „to czekam teraz na zaproszenie ślubne”. Nie ma nic bardziej wartościowego dla koordynatora, niż usłyszeć, że świadczone przez niego usługi przynoszą zamierzony skutek.
Pojawiacie się już w kilku miastach. Liczbę nowych miejsc zamierzacie rozszerzać?
Randki dla singli prowadzimy aktualnie w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu. Jeśli tylko wszystko po pandemii wróci do normy, planujemy w najbliższym czasie organizować wydarzenia w innych większych polskich miastach, a docelowo nawet i za granicą.
"Randki dla singli" to organizacyjnie tragedia, byłem na jednym spotkaniu zorganizowanym przez nich we Wrocławiu. Nie dość że chaos na sali, to jeszcze nawet nie potrafią dopasować wyników, wysyłając dwa maile z poprawkami! I tak porozdawali dane kontaktowe nie tym osobom.