Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

15 pytań do twórcy serwisu Skubacz.pl

Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że właściciele projektu Skubacz.pl – serwisu do zamawiania pizzy online pozyskał 500 tys. zł wsparcia na dalszy rozwój. Środki finansowe wyłożyła grupa inwestorów. O genezie portalu, konkurencyjnych serwisach oraz współpracy z inwestorami opowiada Marek Skubacz, współwłaściciel projektu.

Rozmawia Grzegorz Marynowicz: Powiedz proszę kilka słów o sobie

Marek Skubacz: Nałogowy innowator, niespokojny duch…to tak w telegraficznym skrócie. Teraz z Marka Skubacza stałem się „ Skubacz.pl”. Całkowicie poświęcam się temu projektowi. To bardzo miłe uczucie.

Czym jest projekt Skubacz.pl

Na podstawowym poziomie, to po prostu ułatwienie sobie i innym życia codziennego- łatwe i wygodne zamawianie jedzenia przez Internet. Na najbardziej ogólnym poziomie to zmiana naszego przyzwyczajenia, a mianowicie zamawianie jedzenia przez Internet, a nie przez telefon. Niby nic, ale to duża zmiana, a zmian się trochę boimy.

Jak zrodził się pomysł stworzenia tego projektu?

Przy stole, podczas spotkania rodzinnego, trochę się nudziliśmy. Rozmowa zeszła na tematy Internetu i zmian, które powoduje w naszym życiu i co może się jeszcze stać. Nagle padł pomysł, że fajnie by było wyklikać sobie swoją ulubioną pizzę, no i tak się zaczęło, bo czemu nie! Chyba nikt z nas nie lubi zamawiać przez telefon, szczególnie w sobotę wieczorem, kiedy obsługa pizzerii jest już mocno zniecierpliwiona. Z czasem pomysł się rozwinął.

Sprawdziliśmy jak to jest w Europie i na świecie. Poznaliśmy takie serwisy jak brytyjski Just-eat, amerykański Grubhub czy niemiecki Lieferheld. Wiedzieliśmy w jaki sposób zmieniły one w swoich krajach przyzwyczajenia konsumentów do zamawiania jedzenia z dostawą. Pokazały one, że zamawianie jedzenia online jest dużo szybsze, prostsze i do tego tańsze. Kiedy zaczynaliśmy pracę nad serwisem jedyną konkurencją w Polsce była pizzaportal.pl Upewniliśmy się,  że możemy dużo dobrego zrobić na tym polu, karty nie zostały jeszcze rozdane.

Jak wygląda cały proces zamawiania i realizacji?

Za tą działkę odpowiada współzałożyciel i główny wspólnik Skubacz.pl Michał Kozakiewicz. Dla Michała nowe technologie, nowinki ze świata IT  to woda na młyn. Klient podając swój adres dostawy otrzymuje listę lokali, które są w stanie go obsłużyć. Po prostymi łatwym stworzeniu zamówienia klika zamów i po krótkiej chwili otrzymuje na e-mail i SMS’em potwierdzenie czasu dostawy. Zamówienia przekazujemy do pizzerii w technologii GSM printer. Testujemy też inne nieznane jeszcze w tej branży rozwiązania, ale o tym nie mogę w tej chwili mówić.  Działamy według zasady „generuj i testuj”

Jaki jest model biznesowy sewisu?

Zarabiamy na prowizji od przekazanych zamówień.

Na polskim rynku najważniejsi gracze to Pizzaportal.pl oraz Pyszne.pl. Jak zamierzacie z nimi konkurować? W czym chcecie być lepsi?

Oczywiście znamy te dwa serwisy i na bieżąco obserwujemy. Idziemy jednak swoją drogą. Maszą mantrą jest „prostota i wygoda”. Bardziej zastanawiamy się czego nie robić w serwisie, niż nad tym co robić. Dzięki temu jesteśmy tak szybcy i elastyczni. Opinie użytkowników mówią, że wybraliśmy dobrą drogę. Jestem przekonany, że nie ma w tej chwili w Polsce serwisu, w którym można łatwiej i wygodniej zamówić pizzę. Tego jestem absolutnie pewien. Mamy mocno rozwinięty system badani opinii klientów po realizacji każdego zamówienia. Niczego tutaj nie odpuszczamy. Były przypadki, że zrezygnowaliśmy ze współpracy, gdy nie udało się osiągnąć odpowiedniego poziomu jakości obsługi klienta.

Ile pizzerii już obsługujecie?

Pozyskujemy pizzerie od wiosny tego roku i  obsługujemy już 800 lokali. Bardzo ułatwiają nam rozwój zgłoszenia właścicieli lokali, którzy chcą przystąpić do naszego systemu.

Jakimi metodami promujecie swoją stronę? Jak użytkownik do Was trafia, by zamówić pizzę?

Ciągle wymyślamy coś nowego, trochę się złoszczę, że nie można wszystkiego od razu. Standardowe działania to oczywiście reklama i promocja za pomocą  AdWord’sa i  Facbook’a.  Efektywną formą promocji jest również współpraca z portalami sprzedaży grupowej. Mocno wspieramy pizzerie w indywidualnych akcjach reklamowych.

Pozyskaliście 500 tys. zł na rozwój. Jak doszło do podpisania umowy z Xevin Investments oraz twórcami Goldenline.pl i Niania.pl? Jak wyglądał proces inwestycyjny i ile trwał? Dlaczego aż tylu inwestorów?

Znaliśmy się od jakiegoś czasu z kilkoma spośród indywidualnych inwestorów. Oni natomiast znali dobrze Lieferheld.de z Niemiec i chcieli także zainwestować w podobny serwis w Polsce. Mieli też kontakt z Xevin Investments. Rozmowy poszły bardzo szybko i sprawie. Całą transakcję zrealizowaliśmy w około 2 miesiące. Każdy z  inwestorów posiada unikalne umiejętności, które są przydatne do naszego projektu. Cieszymy się że możemy liczyć na ich doświadczenie i pomoc. Natomiast Xevin Investment to silny gracz. Dla nas jest ważna możliwość ekspansji poza granice Polski. Xevin daje nam tą możliwość.  Rozmowy zostały bardzo szybko sfinalizowane. Już po tym krótkim czasie wiemy, że to była bardzo dobra decyzja.

Dlaczego wybrałeś właśnie tych inwestorów? Jakie masz oczekiwania od inwestorów? Na jakie wsparcie liczysz?

To wsparcie już mamy, chyba w każdym obszarze, również w chwilach zwątpienia. Oczywiście trochę się bałem tak licznego grona inwestorów, niepotrzebnie. Okazało się, że gdy mamy jakiś temat do omówienia, decyzję do podjęcia to wrzucamy ją na Basecampe i po 2-3 godzinach dyskusji wszystko jest jasne.

Na co zostaną przeznaczone pozyskane środki?

Dalszy rozwój w Polsce, dodanie pozostałych pizzerii. Rozszerzenie oferty o inne rodzaje jedzenia. Nasilenie działań marketingowych. Aplikacje mobilne. Przygotowanie  ekspansja za granicę.

Powiedz proszę jakie elementy Twoim zdaniem powinien mieć start-up?

Wizja i jej obraz. Determinacja i upór. Wewnętrzna zgoda na pomyłki i błędy. Możliwość konsultowania swoich pomysłów z innymi  osobami z branży. Absolutnie nieodzowny jest świetny człowiek/zespół od IT. Praca zespołowa. Jasny model biznesu.

W wolnym czasie lubię…?

Teraz chwilowa mam deficyt wolnego czasu, ale nie narzekam. Lubię to co się teraz dzieje. W lecie to żagle, a w ziemie snowboard. Czas wolny spędzam raczej aktywnie, chociaż też czasami lubię poleżeć i nic nie robić.

Dziękuję za rozmowę.

– Pyszne.pl, czyli jak sprzedać serwis 2 lata od startu

– Wywiad z twórcą Pizzaportal.pl

– Szama.pl został sprzedany

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
Robert 10 sty 2013 (15:03)

Przeczytałem komentarze i pomyślałem jakie to typowo polskie,krytykować i jeszcze raz krytykować a samemu nic nie zrobić.Skoro na tym zarabia i myśLę że nieźle to chyba dobry biznes,a to czy jest to skopiowane czy nie ,to bez znaczenia jeżeli nie łamie praw autorskich.Jesteście żałosnymi du...mi.