Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Tak się robi e-biznes: Walutomat.pl

O początkach platformy wymiany walut w sieci, najnowszych statystykach portalu, sposobach dotarcia do użytkowników, modelu biznesowym oraz planach ekspansji zagranicznej w rozmowie z portalem MamBiznes.pl opowiada Tomasz Dudziak, właściciel platformy Walutomat.pl.

Jaka jest geneza serwisu? Jak zrodził się pomysł?

Wielokrotnie wymieniałem waluty na zakupy oraz inwestycje i miałem okazję poczuć w portfelu ciężar dużych kosztów, na jakie narażały mnie transakcje w bankach. Postanowiłem więc stworzyć narzędzie pozwalające uniknąć wysokich prowizji i pośredników. Pracę nad serwisem Walutomat.pl, wspólnie z kilkuosobowym zespołem, rozpoczęliśmy w marcu 2009 roku, a w 2010 r. uruchomiliśmy serwis, który umożliwia wymianę dewiz między użytkownikami serwisu (tzw. model peer-to-peer).

Początkowo użytkownicy platformy mogli wymieniać waluty po kursie średnim. Pół roku od startu serwisu zmieniliśmy ten system na bardziej korzystny dla odbiorców i wprowadziliśmy wymianę walut po kursie, jaki proponują i ustalą miedzy sobą użytkownicy. Dzięki temu korzystający z Walutomatu nie muszą negocjować kursów walut, ponieważ przed rozpoczęciem transakcji wymiany proponują swoje wartości. Zmiany pozwoliły znacznie skrócić czas oczekiwania na sfinalizowanie zlecenia oraz uzyskać jeszcze większe oszczędności. Zainteresowanie wymianą walut w modelu społecznościowym z miesiąca na miesiąc wzrastało i wzrasta do dzisiaj. Co ciekawe, coraz więcej małych i średnich firm wymienia z nami dewizy, zyskując w ten sposób niemałe oszczędności. To znajduje odzwierciedlenie w wynikach serwisu: od stycznia do września br. podwoiliśmy liczbę użytkowników zarejestrowanych w końcu 2011 roku.

Ile czasu minęło od pomysłu do uruchomienia platformy?

Tak jak wcześniej wspomniałem, blisko rok trwały prace przygotowawcze mające na celu uruchomienie platformy internetowej Walutomat. Chcieliśmy stworzyć taki system, by był on w pełni bezpieczny dla wymieniających. Przyjęty przez nas model sprawia, że nie da się oszukać drugiej strony i nie wywiązać z transakcji. Użytkownicy Walutomatu mogą mieć pewność, że oferty składane przez inne osoby mają pokrycie w zabezpieczonych na rachunku bankowym środkach. Poza tym, do weryfikacji tożsamości klientów wykorzystujemy dane z otrzymanych przelewów bankowych.

Z jakich środków finansowana była budowa witryny? Czy korzystaliście ze wsparcia inwestora?

Serwis był finansowany ze środków własnych, które przeznaczyliśmy na budowę i rozwój serwisu. Początkowe koszty w głównej mierze dotyczyły stworzenia specjalistycznego oprogramowania oraz uruchomienia platformy.

Z jakimi trudnościami spotykaliście się na początku działalności?

Nasz pomysł na biznes był nowy w Polsce i nie mieliśmy wzorca na Zachodzie, który dawałby pewność, że taka formuła zadziała, więc wszystko, co robiliśmy było nowe i niesprawdzone. Dlatego największym wyzwaniem dla nas było przekonanie osób, które regularnie wykonują transakcje walutowe do naszego modelu biznesowego. Obecnie z tego rozwiązania korzysta coraz więcej osób, więc mogę śmiało stwierdzić, że pokonaliśmy tę trudność.

Wchodząc na rynek wymiany walut w Polsce, musieliśmy spełnić szereg wymagań prawnych związanych z funkcjonowaniem tego typu działalności. Zezwolenia i koncesje na prowadzenie platformy internetowej takiej jak nasza są identyczne jak dla tradycyjnych kantorów. Właścicielem i operatorem serwisu jest Revelco sp. z o.o., która prowadzi zarejestrowaną działalność kantorową zgodnie z przepisami prawa dewizowego. Spółka jest wpisana do rejestru kantorów w Narodowym Banku Polskim. Operacje prowadzone przez Walutomat dokonywane są  w oparciu o obowiązujące prawo, które reguluje Ustawa Prawo Dewizowe.

Dlaczego wymiana walut na platformie online jest korzystniejsza od tradycyjnych punktów?

Wymiana walut na platformie internetowej jest korzystniejsza od tradycyjnych form, ponieważ dzięki naszemu rozwiązaniu można zyskać spore oszczędności i zminimalizować koszty różnicy kursowej pomiędzy ceną kupna i ceną sprzedaży. Przykładowo, wymieniając dzisiaj za pośrednictwem platformy Walutomat 500 000 zł na euro można otrzymać blisko 130 000 euro. W porównaniu do tradycyjnych kantorów można zaoszczędzić w ten sposób ponad 16 000 zł. Przy większych kwotach zyski są większe. To oczywiście przykład na dany dzień, a nawet godzinę, bo oferty naszych użytkowników aktualizowane są na bieżąco

Na czym zarabiacie? Z czego serwis czerpie przychody?

W przeciwieństwie do banków i kantorów, Walutomat nie zarabiają na różnicy kursowej pomiędzy ceną kupna i ceną sprzedaży. Jedynym kosztem, jaki ponoszą klienci jest  prowizja w wysokości od 0,06 do 0,2 do proc. wymienianej kwoty. Oznacza to, że np. wymiana 1 000 złotych kosztuje 2 zł.

Jakimi metodami promujecie platformę i które są najbardziej efektywne?

W tym momencie warto zaznaczyć, że platforma internetowa Walutomat jest skierowana głównie do osób, które realizują stałe przelewy w obcych walutach. Takie osoby najchętniej korzystają ze sprawdzonych i najtańszych metod, które zostały im polecone przez osoby z „branży”. Rekomendacje i realne zyski klientów to najważniejsze działania promocyjne dla nas. Od 3 lat istnienia platformy Walutomat.pl użytkownicy zaoszczędzili dzięki nam ponad 100 milionów złotych. Poza tym podejmujemy raczej standardowe działania promocyjne, głównie adwords i program partnerski.

Jak wyglądają najnowsze statystyki serwisu?

Na chwilę obecną mamy zarejestrowanych ponad 50 tysięcy użytkowników, którzy realizują systematyczne zlecenia za pomocą naszej platformy.

Jaką kwotę wymienili użytkownicy za pośrednictwem strony?

Od początku istnienia serwisu, za pośrednictwem Walutomatu, użytkownicy wymienili między sobą 3,5 miliarda zł.

Jaka jest według Waszych szacunków wartość polskiego rynku wymiany walut online?

Obecnie szacuje się, że w Polsce funkcjonuje około 30 kantorów i platform oferujących wymianę walut w sieci. Patrząc na dane naszej platformy, można stwierdzić, że zainteresowanie wymianą walut w internecie z miesiąca na miesiąc jest coraz większe. Szacujemy, że 2012 rok zamkniemy obrotem rzędu 4 mld złotych, a wzrost rok od roku 2011 do 2012 – powinien wynieść ponad 215 proc. Myślę, że sektor wymiany walut będzie rozwijał się w kierunku online. Potwierdzeniem tego trendu są banki, które zaczynają oferować podobne rozwiązania. W ostatnim czasie Alior Bank i Raiffeisen Bank Polska wprowadziły do swoich oddziałów własne kantory internetowe.

Na tym rynku działa także Cinkciarz.pl, Internetowykantor.pl i kilka innych podmiotów. Jak szacujecie swój udział w polskim rynku wymiany walut online?

Mogę oczywiście mówić wyłącznie o platformie Walutomat.pl, bo danymi z innych serwisów nie dysponuję. Jednak patrząc na dane dotyczące obrotu jak i liczby użytkowników, jakie podaje publicznie konkurencja, mogę stwierdzić, że jesteśmy liderem na rynku wymiany walut online. Tak jak już wcześniej wspomniałem, od początku istnienia serwisu, za pośrednictwem Walutomatu, ponad 50 tysięcy użytkowników (firm i osób prywatnych) wymieniło między sobą 3,5 miliarda zł.

Jakie macie plany na najbliższy czas?

Naszym wspólnym planem na najbliższy czas jest wkroczenie na rynki zachodnie. Szczegółowe informacje na ten temat podamy wkrótce.

Czy jest jeszcze miejsce na kolejne podmioty?

Potencjał rynku wymiany walut jest bardzo duży, a to sprawia, że chętnych jest wielu. Jest jeszcze sporo miejsca na rozwój. Jednak, aby na rynku przetrwać, trzeba przede wszystkim cieszyć się zaufaniem klientów popartym kilkuletnią historią działalności, doświadczeniem i odpowiednim zapleczem technologicznym, by tego rodzaju transakcje obsłużyć sprawnie i bezpiecznie.

Dziękuję za rozmowę.

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
om 6 wrz 2018 (00:43)

a nie lepszy teraz Pluskantor? Mają jedne z najnizszych cen , wymiany się bardzo opłącaja u nich i przelewy zagraniczne mega tanie