600 tys. zł do rozdania dla pomysłodawców. Z powodu pandemii firmy poczekają na decyzję

Gala finałowa XXIII edycji konkursu Polski Produkt Przyszłości zaplanowana na 25 marca br. odbędzie się w późniejszym terminie. To reakcja organizatorów na aktualną sytuację pandemiczną w kraju. Została podyktowana troską o bezpieczeństwo uczestników konkursu, zaproszonych gości, przedstawicieli mediów oraz osób zaangażowanych w organizację wydarzenia.

Fot. YAY Foto

W ostatnich dniach jesteśmy świadkami gwałtownego wzrostu potwierdzonych zakażeń wirusem SARS-CoV-2. Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że 18 marca br. odnotowano ich aż prawie 27,3 tys. Najgorzej – pod kątem liczby zachorowań – sytuacja wygląda w województwie mazowieckim. Dlatego decyzją rządu od 20 marca w całym kraju został wprowadzony lockdown z dodatkowymi obostrzeniami i restrykcjami.

W związku z tym – zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia oraz WHO – Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości i Narodowe Centrum Badań i Rozwoju podjęły decyzję o przeniesieniu finałowej gali XXIII edycji konkursu Polski Produkt Przyszłości.

Wydarzenie odbędzie się w najwcześniejszym możliwym terminie. Organizatorzy poinformują o nowej dacie wydarzenia.

Decyzja o zmianie terminu Gali została podjęta po wnikliwej analizie w trosce o zdrowie i życie osób zaangażowanych w organizację gali oraz laureatów i zaproszonych gości. – „Liczymy na zrozumienie przedsiębiorców i mamy nadzieję, że już niebawem będziemy mogli uroczyście ogłosić wyniki konkursu oraz wręczyć nagrody twórcom najlepszych innowacyjnych wyrobów i nowatorskich technologii” – mówi Anna Bracik, rzecznik prasowy PARP. – „Jako organizatorzy Gali musimy działać w sposób odpowiedzialny, ponieważ zdrowie jest najważniejsze. Stąd nasze starania w kierunku zapobiegania dalszemu ewentualnemu rozprzestrzenianiu się pandemii” – dodaje.