Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Pracując w korporacji znalazł ciekawą niszę w internecie

Pracując w korpopracji jako przedstawiciel handlowy wpadł na pomysł stworzenia serwisu, który będzie dawał małym aptekom możliwość zakupu tańszych lektów. – My negocjujemy z firmami farmaceutycznymi dogodne warunki dla aptek. Następnie za pośrednictwem serwisu Inpharma dajemy możliwość zakupu leków dużo taniej niż pojedyncza apteka mogłaby sama wynegocjować – opowiada Paweł Rusek, pomysłodawca platformy InPharma.pl.

Do kogo jest skierowany? Kto jest docelowym klientem?

Projekt jest skierowany i nastawiony na połączenie biznesowe firm farmaceutycznych i aptek.

Jaka jest geneza tego projektu? Skąd pomysł na taki serwis?

Pomysł narodził się gdy jeszcze pracowałem w korporacji. Z branżą farmaceutyczną związany jestem od ponad 8 lat. Poznałem działające w nim podmioty – hurtownie, apteki i firmy farmaceutyczne oraz powiązania które na tym rynku zachodzą.

Ostatnie lata przyniosły całej branży ogromne zmiany. Konsolidacja na rynku hurtowym i aptecznym odbiła się najbardziej na małych aptekach i punktach aptecznych, które nie mogły zaoferować swoim pacjentom leków w cenach jakie oferują apteki sieciowe czy apteki powiązane kapitałowo z hurtowniami.
Z drugiej strony, kiedy firmy farmaceutyczne ograniczają liczbę przedstawicieli farmaceutycznych zmniejsza się ich dotarcie do aptek – skupiają się na sieciach aptecznych a nie mają zasobów żeby dotrzeć do mniejszych aptek.

Wtedy wpadłem na pomysł stworzenia serwisu, który dawał by małym graczom duże możliwości – tak powstała Inpharma. My negocjujemy z firmami farmaceutycznymi dogodne warunki dla aptek. Następnie za pośrednictwem serwisu Inpharma dajemy możliwość zakupu leków dużo taniej niż pojedyncza apteka mogłaby sama wynegocjować.

Czy zajmowałeś się zanim uruchomiłeś projekt?

Pracowałem na stanowisku przedstawiciela farmaceutycznego, konsultanta naukowego oraz key accounta odpowiedzialnego za rynek hurtowy. Przed Inpharmą pomagałem w uruchomieniu i promocji sklepu internetowego opartego o platformę max-shop.

Ile środków zainwestowałeś na starcie? Na co zostały przeznaczone?

Przygotowania do uruchomienia platformy kosztowały ok 40,000 gdzie ponad 2/3 to koszt dedykowanego systemu informatycznego, reszta to wynajem i wyposażenie biura.

Jakimi metodami docieracie do użytkowników?

Zarejestrowani użytkownicy dostają cotygodniowy newsletter oparty na getresponse. Do tego mamy małe call center odpowiedzialne za sprzedaż produktów. Korzystamy także reklam graficznych i tekstowych na serwisach branżowych.

Czy trudno jest zachęcać apteki do współpracy? Jakimi argumentami przekonujesz właścicieli?

Jak w każdym tego typu projekcie, problemów było wiele. Największą trudnością było pozyskiwanie w jednym czasie zarówno odbiorców – apteki jak i producentów ze swoimi produktami. Apteki były do nas nastawione nieufnie. Nikt nas nie znał a sama formuła zamawiania przez system była nieznana. Z kolei producenci byli do nas sceptycznie nastawieni, gdyż byliśmy nową firmą. Mieliśmy mało zarejestrowanych aptek, dlatego tez nie mogliśmy im dać gwarancji, że zamówień będzie dużo.

strona główna platformy Inpfarma.pl

Trudno było dotrzeć zarówno do kierowników aptek jak i samych producentów – jest to środowisko bardzo hermetyczne. W przypadku producentów wysyłaliśmy maile i listy drogą tradycyjną. Próbowaliśmy też rozmów telefonicznych, ale tutaj zazwyczaj napotykaliśmy ścianę trudną do zburzenia w postaci sekretariatu czy recepcji. Najtrudniej było dostać się do dużych firm farmaceutycznych. W końcu jednak znaleźliśmy sposób, w jaki pozyskać producentów.

W tym momencie z platformy korzysta ponad 20 firm w tym także duże międzynarodowe korporacje. Jeżeli chodzi o apteki największy problem stanowi brak przyzwyczajenia do zamawiania przez Internet. W związku z tym często trzeba aptekom o sobie przypominamy. Raz w tygodniu wysyłamy newsletter z najlepszymi ofertami tygodnia. Dzwonimy, wysyłamy smsy.

Proszę powiedzieć coś o statystykach projektu.

Serwis jest zamknięty dla odbiorców indywidualnych. Specyfika prawna nie pozwala prezentować/reklamować produktów farmaceutycznych poza aptekami. Z Inpharmy korzystają tylko zarejestrowane apteki które są przez nas dokładnie sprawdzane przed wysłaniem akceptacji logowania. W tym momencie mamy zarejestrowane ponad 650 aptek i punktów aptecznych (ok 6% za wszystkich aptek w Polsce  [ok. 13000]). Współpracuję z nami ponad 20 firm farmaceutycznych w tym międzynarodowe koncerny farmaceutyczne. Na co dzień oferujemy ponad 400 produktów z dużymi rabatami.

Z czego witryna generuje przychody?

Podstawą działalności była wizja – rozliczamy się tylko za efekty! To przyciągnęło producentów z którymi rozliczmy się prowizyjnie tylko za sprzedane produkty. Nie pobieramy żadnych opłat abonamentowych, stałych itp. Dodatkowo firma farmaceutyczna może również zagwarantować sobie, by jego produkty znalazły się na pierwszej stronie bądź w cotygodniowym newsletterze wysyłanym do zarejestrowanych w naszym serwisie aptek. Pobieramy za to dodatkowe opłaty, jednak wspomniane tutaj opcje nie są obowiązkowe. Jeżeli chodzi o apteki to nie ponoszą one żadnych kosztów związanych z rejestracją czy korzystaniem z platformy, gdyż to właśnie dla nich został stworzony serwis.

Jakie masz plany na najbliższy czas?

Chcę pozyskać inwestora/partnera branżowego i poszerzyć działalność. W planach jest ruchomienie serwisu informacyjnego branży medycznej skierowanego do odbiorców indywidualnych, połączonego z e-sklepem, w którym będą wystawione oferty z aptek internetowych

Z perspektywy czasu co mógłbyś poradzić osobom, które myślą obiznesie w sieci. Czego powinny sie wystrzegać, na co zwrócićuwagę?

Potrzeba dużo optymizmu i zaangażowania. Wszystkie plany należy dzielić na pół, gdyż lepiej się później miło zaskoczyć niż mocno przeliczyć.

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
olo 6 mar 2014 (11:22)

chemia jest teraz wszechobecna ...nie mówiąc już o żywności ...to nie te same produkty co za komuny jak chleb. Pamiętam eklery z prawdziwym budyniem a nie jak teraz w proszku bez smaku.