Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Własny biznes ułożył sobie z klocków

Pomysł na połączenie sklepu z klockami LEGO z placem zabaw, gdzie będzie można budować konstrukcje bez potrzeby kupowania klocków, pojawił się u wrocławskiego przedsiębiorcy naturalnie. Potrzebne były tylko pieniądze na rozruch niezwykłego salonu. 

Jako dziecko Paweł Szymański bawił się klockami LEGO i budował z nich różne konstrukcje. Pasja trwała latami, a zamiłowanie do kreatywnej zabawy zostało mu do dzisiaj. Jeszcze w trakcie studiów ekonomicznych myślał o prowadzeniu własnej działalności i wiedział, że kiedyś trzeba będzie spróbować. Czego nie wiedział, to to, że otworzy sklep z klockami i salon zabaw LEGO.

Inny sklep z klockami

Jeszcze w trakcie studiów zajmował się analizą danych ekonomicznych, a po ich zakończeniu pracował jako analityk w PKO BP. W 2006 roku wpadł na pomysł, że fajnie byłoby mieć sklep z klockami LEGO, ale nie zwykły, tylko taki, w którym będzie można się od razu pobawić, a nawet wypożyczyć klocki do domu.

– Pomysł wziął się jeszcze z dziecięcej pasji. Ale z otwarciem sklepu zwlekałem pięć lat. Znajomi mi odradzali – mówi Paweł Szymański, właściciel SALONU KREATYWNEGO, czyli sklepu i wypożyczalni klocków LEGO, a przy okazji placu zabaw. – W którymś momencie jednak przyszedł na to czas, okoliczności sprzyjały, zdecydowałem, że spróbuję. Chciałem zobaczyć, kto ma rację, znajomi czy ja. Nie miałem wielkich obaw, choć był to dla mnie trochę rejs w nieznane.

Żeby stworzyć SALON KREATYWNY, potrzebny był kredyt na rozpoczęcie działalności. Bank nie chciał udzielić kredytu, więc przedsiębiorca pierwszą pożyczkę uzyskał Sudeckim Stowarzyszeniu Inicjatyw Gospodarczych. Kiedy pomysł wypalił, a interes przynosił korzyści, udało się uzyskać kolejne środki na rozwój biznesu. 

Pierwszy w Polsce

SALON KREATYWNY wystartował 1 września 2011 roku. Znajduje się na drugim piętrze domu handlowego Astra przy ulicy Lotniczej, a oprócz sklepu z klockami LEGO jest tam przestrzeń, gdzie można bawić się klockami lub budować różne zestawy bez potrzeby kupowania LEGO. SALON KREATYWNY oferuje też wypożyczanie klocków do domu – wystarczy wpłacić kaucję, która później zostaje zwrócona. To pierwsze takie miejsce w Polsce.

Niezwykły sklep właśnie obchodzi swoje drugie urodziny, które będzie świętował przez cały wrzesień. Z tej okazji można skorzystać ze specjalnych promocji na klocki LEGO i na zabawę na miejscu.

Pomysł na połączenie sklepu z placem zabaw już znalazł naśladowców. Do Pawła Szymańskiego dzwonią przedsiębiorcy i podpytują, jak to zrobić i czy warto. Kolejny podobny do wrocławskiego salon planuje przedsiębiorca z Opola.

Przedsiębiorca jak sportowiec

Dzisiaj twórca SALONU KREATYWNEGO jest zadowolony, że zdecydował się na własny biznes, w dodatku związany z dawną pasją, ale początki wspomina różnie. – Pierwsze miesiące zawsze są najgorsze, ale w moim przypadku były też bardzo ciekawe. To kwestia utrzymania się na rynku, trzeba być przygotowanym i na porażkę, i na sukces. Teraz moi znajomi mogą przecierać oczy, a ja się w duchu cieszę – mówi Paweł Szymański i wspomina, dlaczego nie chciał otwierać zwykłego sklepu. – Pomysł, żeby stworzyć również plac zabaw, był dla mnie oczywisty. Chciałem, żeby dzieci mogły się tu też bawić. Dzięki temu chcę codziennie wstawać i przychodzić do pracy.

Właściciel salonu mówi, że przedsiębiorcy potrzebny jest nie tylko pomysł. Rozpoczynający biznes powinni mieć cechy sportowca: upór, determinację w dążeniu do celu i powinni się poświęcać, żeby ten cel osiągnąć.

– Pierwszy milion zarobił na puzzlach

– Biznes zaczynali od handlu chińskimi koszulkami

Sławomir Pawłowski

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
marta bros 15 lip 2014 (08:05)

Inicjatywa bardzo fajna, problem w tym, że większość biznesów zaczyna mieć sens dopiero w momencie kiedy działamy poza Polską. Optymalizacja Pawła Kurnika pozwoliła mi legalnie pracować z Polski, ale płacić angielskie podatki. Efekty? Prawie 15 tysięcy rocznych oszczędności. I właśnie tego typu działanie w 100% się opłaca.