Jak zarobić na spersonalizowanej karmie dla psa?
Łosoś, kaczka, szparagi, bataty, żurawina i szałwia – nie są to produkty potrzebne do przygotowania wykwintnego domowego obiadu, tylko składniki… psiej karmy. Zresztą nie byle jakiej, bo personalizowanej.
Każdy pies jest inny i ma inne wymagania żywieniowe ze względu na wiek, rasę, stan zdrowia, aktywność czy ewentualne alergie. A ponieważ niektórzy właściciele czworonogów chcą bezkompromisowo zadbać o zdrowie swoich pupili, pojawili się i tacy, którzy tę potrzebę chcą zaspokoić tworząc karmę na indywidualne zamówienie.
– Klient wypełnia formularz, odpowiadając na kilka pytań i w ten sposób buduje profil swojego psa. Pytania dotyczą wagi, rasy, wieku psa, poziomu jego aktywności fizycznej. Na podstawie udzielonych odpowiedzi, nasz algorytm dopasowuje skład karmy. W ten sposób klient może spersonalizować zamówienie, które następnie zostanie dostarczone prosto do jego domu – mówi Rajiv Shah, pomysłodawca i właściciel marki Moja Miska.
Na razie firma stawia na Polskę, ale już myśli o zdobywaniu kolejnych rynków… a więcej w wideo.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
- Stworzyła miejsce do jogi antygrawitacyjnej
- Polka stworzyła własną markę wódki. Zamierza podbić świat
- Młoda mama stworzyła otulający biznes
Justyna Smolińska
-
„Śmiało możemy powiedzieć, że tworzymy nową kategorię innowacyjnych produktów” – Magdalena Dudarska-Rodak, współzałożycielka Pet Form Labs
-
„Rodzime biznesy powinny bardziej skalować się na świat. Przede wszystkim do Stanów Zjednoczonych” – Bogusława Cimoszko-Skowroński, StartSmart CEE
-
Wirtualne biuro a koszty działalności. Czy to się opłaca?