Licealiści podjęli się własnego biznesu. Sprzedają nietuzinkowe sznurówki
Uczniowie z zielonogórskiego liceum podjęli się wyzwania założenia własnej firmy. Zainteresowanie ich pomysłem przerosło oczekiwania młodych przedsiębiorców. – Przeprowadziliśmy badanie rynku i wybraliśmy nasze nietuzinkowe sznurówki z nadrukiem – mówi Aleksander Łabuć, współzałożyciel Take&Tie.
Przygoda trzynastki licealistów z biznesem zaczęła się kilka miesięcy temu. To właśnie wtedy podjęli decyzję o przystąpieniu do programu Młodzieżowego Miniprzedsiębiorstwa. Dzięki niemu uczniowie zainteresowani prowadzeniem własnego biznesu mogą sprawdzić swoje umiejętności oraz zdobyć pierwsze doświadczenie.
Licealny pomysł na biznes
Licealiści z Zielonej Góry uczęszczają do klas o różnych profilach: od klasy ekonomiczno-menadżerskiej, przez mat-fiz, biol-chem, aż po profil humanistyczny. Wspólnie poszukiwali pomysłu na biznes, którym mogliby się zająć. – Zamierzaliśmy wyróżnić się na rynku nie tylko młodym wiekiem, ale również niszowym produktem. Padało wiele ciekawych propozycji. Przeprowadziliśmy badanie rynku i wybraliśmy nasze nietuzinkowe sznurówki z nadrukiem. – mówi Aleksander Łabuć, współzałożyciel Take&Tie. – Pierwsze pomysły na wzory, na sznurówkach zaczerpnęliśmy z badania rynku oraz własnych pomysłów – dodaje.
Firma działa jako Młodzieżowe Miniprzedsiębiorstwo, które jest wzorowana na spółce jawnej. Opiekę nad nimi sprawuje nauczyciel – opiekun miniprzedsiębiorstwa, ale także Fundacja Młodzieżowej Przedsiębiorczości, która jest jednocześnie organizatorem tego programu.
Początki biznesu
Licealiści w bardzo kreatywny sposób wyeliminowali problem braku pieniędzy na własny biznes. – Pierwszy nakład został sfinansowany z kapitału początkowego oraz środków, które pozyskaliśmy ze sprzedaży ciast oraz biletów wstępu do Escape Room’u którego sami zorganizowaliśmy w naszym Liceum – mówi współzałożyciel firmy. Jednak trud ten się opłacił. W ciągu kilku miesięcy sprzedali 1000 par nietuzinkowych sznurówek, a liczba nowych zamówień stale rośnie.
Młodzi biznesmeni nie wykluczają także swojej ekspansji zagranicznej. Dlatego zdecydowali się na stworzenie nazwy, która umożliwi im rozwój na rynkach międzynarodowych.
„Warto w młodym wieku zbierać doświadczenie oraz zyskać pogląd na prowadzenie własnej działalności. Wierzymy, że im więcej nauczymy się w młodości, tym trafniejsze decyzje oraz działania będziemy mogli podejmować w przyszłości” – mówią założyciele Take&Tie.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
MamBiznes.pl
35 500 obserwujących
+ Zaobserwuj nas-
Od YouTuberów do biznesu. Kanał Dude Perfect planuje dużą inwestycję
-
„Przygotowanie do debiutu giełdowego jest obecnie naszym największym wyzwaniem” – mówi Sławomir Mentzen
-
Z gier do grywalizacji. Platforma Tribeware od spółki One2Tribe zwiększa zaangażowanie pracowników
-
Znane-nieznane nazwiska kobiet biznesu. Historie przedsiębiorczych kobiet, których być może nie znajdziesz na pierwszych stronach gazet
Gigantycznie wielki pomysł! Trzeba to ująć w star-up jakiś i dofinansować kilkoma milionami ze skarbu państwa. Młodziakom tylko ozdóbki we łbach, bo z nauki nic nie zostanie.