1 000 000 zł dla najlepszego pomysłu

Inwestycja może sięgnąć 1 mln zł, przy czym ostateczna wartość i warunki będą już wynikać z faktycznych potrzeb i negocjacji. Zależy nam osobach, które nie boją się wyzwań. Bardzo ważny, oprócz samego projektu, jest zespół, ocena mieszanki: umiejętności, doświadczenia i determinacji – mówi  Tomasz Łasecki z Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości. Rozmawiamy o czwartej edycji Global Startup Challenge.

Czym jest inicjatywa Global Startup Challenge (GSC)?

Global Startup Challenge 2013 to czwarta edycja konkursu organizowanego przez Spółkę Red Sky oraz Polską Fundację Przedsiębiorczości i partnerów z Miastem Szczecin i Technoparkiem Pomerania na czele. Każdego roku, celem jest odnajdywanie i wspieranie talentów i wartościowych pomysłów z branży IT. GSC to wsparcie finansowe i merytoryczne dla młodych twórców, to także szansa na szybkie trafienie na „właściwych” ludzi. Sieć kontaktów jaką oferuje GSC jest zdaniem dotychczasowych uczestników niezwykle cenna i procentuje przez lata.

Czy każdy może wziąć udział w tej rywalizacji? Czy są jakieś ograniczenia dotyczące pomysłodawców lub zgłaszanych projektów?

Konkurs jest dla zespołów tworzących projekty internetowe, najlepiej od początku adresowane do użytkownika globalnego. Do wysłania zgłoszenia zapraszamy wszystkich, którzy są zdeterminowani by rozwijać i ulepszać swój projekt, czy realizowany już nawet w minimalnym zakresie pomysł. Szukamy ludzi z pasją, mających kreatywne, innowacyjne pomysły.

Jakie są etapy rywalizacji pomysłodawców?

Na zgłoszenia projektów czekamy do 24 lutego, przesyłać je można poprzez stronę www.globstartup.com . Następnie wybierzemy najciekawsze, a ich pomysłodawcy zostaną zaproszeni do Szczecina, gdzie wezmą udział w trzydniowych warsztatach oraz konsultacjach z ekspertami. Na koniec warsztatów uczestnicy przygotują prezentację przed inwestorami. Bardzo istotny jest fakt, że prawa do projektów pozostają w rękach zespołów do momentu założenia spółek z organizatorami.

Na jakie projekty oczekują organizatorzy i kto będzie je oceniał?

Do finału zakwalifikują się projekty, które mają największą szansę na sukces w kraju jak i za granicą. Zależy nam osobach, które nie boją się wyzwań. Bardzo ważny, oprócz samego projektu, jest zespół, ocena mieszanki: umiejętności, doświadczenia i determinacji, która będzie rozwijała projekt w przyszłości.Decydujące zdanie o wyborze mają organizatorzy, tj. spółka Red Sky i Polska Fundacja Przedsiębiorczości i jej Fundusz Pomeranus SEED oraz Sieć Aniołów Biznesu AMBER. Przy mentoringu, współpracy i ocenie wspierać nas również będą m.in. Krystian Stypuła – założyciel home.pl, Samuli Koski-Lammi – założyciel BLStream i GameLion, Adam Bortnik – założyciel Stopklatki, Marek Rusiecki z Xevin Investments oraz Robert Olejnik – Teonite.

Jak zostaną wybrane najlepsze projekty i jakie profity czekają na autorów najlepszych projektów

Zwycięzców wybierzemy kierując się kryteriami inwestorów, a więc głównie ludzie, produkt, rynek.Zwycięzcy będą z nami współpracować, dlatego oceniamy uczestników również jako przyszłych partnerów biznesowych.Laureaci, podobnie jak w poprzednich edycjach, otrzymają wsparcie merytoryczne oraz finansowe od Spółki Red Sky oraz Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości. Rozpoczniemy z nimi rozmowy o inwestycji. Jeszcze przed inwestycją otaczamy projekty intensywną opieką doradczą od strony technologicznej i biznesowej. Inwestycja może sięgnąć 1 mln zł, przy czym ostateczna wartość i warunki będą już wynikać z faktycznych potrzeb i negocjacji.

To już czwarta edycja GSC. Proszę powiedzieć jakie projekty zwyciężyły poprzednie edycje i jak potoczyły się ich losy?

Dotychczas zainwestowaliśmy wspólnie z Red Sky w spółkę NeptunIDE, która dynamicznie się rozwija. Spółka oferuje zintegrowane środowisko programowania kierowane przede wszystkim do programistów PHP.Współpracujemy także ściśle z laureatem ubiegłorocznej edycji – spółką Solpeo, która rozwija silnik do tworzenia gier na przeglądarki internetowe oraz urządzenia mobilne. Silnik ma znacznie ograniczyć koszty developmentu.

GSC to inicjatywa globalna. Jak z perspektywy dwóch poprzednich edycji wygląda odzew ze strony zagranicznych projektów?

Zgłoszenia faktycznie spływają z całego świata. Mieliśmy w poprzednich edycjach uczestników m.in. z Litwy i zespoły międzynarotowe z Polski i m.in. Francji i Wielkiej Brytani. Globalny charakter postrzegamy jednak bardziej w kontekście użytkowników tworzonych narzędzi, niż samych zespołów. 

– 1 500 000 euro dla młodej firmy: rusza nowa inicjatywa

– 200 tys. euro na własny biznes: inkubator ogłasza nabór

Dziękuję za rozmowę.