Afera prętowa
Firmy masowo wyłudzają zwrot podatku VAT na handlu prętami budowlanymi – informuje „Puls Biznesu”. Według gazety, ze statystyk wynika, że papierowy obrót tym towarem wielokrotnie przewyższa potrzeby polskich firm budowlanych.
Z danych Eurostatu wynika, że w 2011 roku z Łotwy do Polski sprowadzono 299 tysięcy ton prętów budowlanych. Z polskich wyliczeń wynika, że import wyniósł niespełna tysiąca ton. Czesi twierdzą, że w 2011 roku sprzedali polskim firmom ponad 141 tysięcy ton prętów, gdy polskie wyliczenia wskazują jedynie na import niespełna 3,5 tysiąca ton. Skąd te różnice? Zagraniczny dostawca rejestruje u siebie sprzedaż prętów, jednak do Polski towar nie trafia. Obrót polega jedynie na fakturowaniu dostaw, które nie istniały. Po to, by móc odliczyć podatek VAT.
Według szacunków ekspertów, rynek prętów budowlanych w Polsce wart jest około 2 miliardów złotych. Straty skarbu państwa są na tyle poważne, że fiskus wkrótce przeprowadzi wnikliwe kontrole w firmach zajmujących się handlem tym towarem. Z kolei firmy budowlane narzekają na nieuczciwych pośredników, którzy nie wywiązują się z podpisanych umów.
MamBiznes.pl
35 500 obserwujących
+ Zaobserwuj nas-
Cykl Edukacyjny: obligacje skarbowe jako bezpieczna forma lokowania oszczędności
-
Cykl Edukacyjny: Inwestowanie Oszczędności. Rozpoczynamy serię artykułów o lokowaniu kapitału
-
Ekwiwalent za urlop – jak go obliczyć i czy zawsze trzeba go wypłacać?
-
Beneficjent rzeczywisty. Co to znaczy i jakich spółek dotyczy obowiązek rejestracji?