Przedsiębiorco strzeż się brexitu. Co powinieneś wiedzieć?

Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii przygotowało broszurę informacyjną dla przedsiębiorców, wyjaśniającą co się stanie po wyjściu Wielkiej Brytanii ze struktur Unii Europejskiej. W niej zostały przedstawione dwa scenariusze – pozytywny i negatywny.

Fot. YAY Foto

Od tego jak potoczą się negocjacje dot. wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty będzie zależeć sytuacja większości europejskich przedsiębiorców, w tym także polskich. – Wielka Brytania jest dla Polski ważnym partnerem handlowym. Dlatego już teraz przedsiębiorcy prowadzący interesy z tym krajem powinni przygotować się na możliwe scenariusze – ostrzega Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii.

Obecnie rozważane są dwa scenariusze wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Pierwszy z nich to „uporządkowany brexit”, w którym wpływ na przedsiębiorców nie powinien być zbyt duży. Przewidywany jest również czarny scenariusz tzw. „twardy brexit”, który mógłby odbić się bardzo negatywnie na wielu przedsiębiorcach. O tym, który scenariusz wejdzie w życie zadecydują negocjacje, którą wciąż trwają. Dziś jest tylko jedna pewna rzecz, a mianowicie data wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty, która została wyznaczona na 30 marca 2019 roku.

Uporządkowany brexit

Jest to bardzo optymistyczny scenariusz, który zrealizuje się pod warunkiem zakończenia negocjacji. Jednak musi to nastąpić najpóźniej jesienią tego roku tak, aby zarówno Unia Europejska, jak i Wielka Brytania zdążyły ratyfikować umowy przed dniem brexitu.

Zobacz co podlega negocjacjom ws. brexitu

Po 30 marca 2019 roku obowiązywałby okres przejściowy, który potrwałby do końca 2020 roku. – W tym czasie zostaną zachowane dotychczasowe zasady relacji handlowych . Wielka Brytania będzie wciąż częścią jednolitego rynku, a więc nie będzie ceł, ani dodatkowych regulacji. Po okresie przejściowym jedną z możliwości jest zawarcie umowy o wolnym handlu utrzymującej zerowe cła na większość towarów, a być może nawet na wszystkie – można przeczytać w broszurze informacyjnej.

Jednak nawet w przypadku najkorzystniejszej umowy, rozstanie Wielkiej Brytanii z Unią Europejską będzie trudną sytuacją dla polskich przedsiębiorców. Wśród negatywów wymienia się:

1. konieczność dostosowania eksportowanych towarów do innych standardów i uzyskania odpowiednich certyfikatów
2. dodatkowe koszty związane z wprowadzeniem świadectw pochodzenia, obowiązkowych zgłoszeń celnych i kontroli celnej, uzyskiwaniem licencji lub ewentualnym spełnieniem odmiennych norm sanitarnych czy fitosanitarnych dla produktów rolno-spożywczych
3. ograniczenie swobody przepływu osób tylko do wybranych kategorii pracowników
4. ryzyko opóźnień w dostawach ze względu na kontrole graniczne i kolejki na granicy
5. ograniczenia przy świadczeniu usług w Wielkiej Brytanii
6. ograniczenie swobody przepływu kapitału, a więc wzajemnych inwestycji
7. zmianę zasad pobytu i dostępu pracowników z Polski do brytyjskiego rynku pracy
8. uniemożliwienie bądź utrudnienie wykonywania zawodu, działalności lub usługi. Niektóre dokumenty potwierdzające posiadane kwalifikacje mogą wymagać dodatkowych potwierdzeń

Fot. YAY Foto

„Twardy brexit”

Drugi scenariusz, który jest brany pod uwagę to tzw. „twardy brexit”. Może on być bardzo niekorzystny dla przedsiębiorców zarówno z UE, jak i z Wielkiej Brytanii. – Jeżeli nie zostaną wprowadzone żadne specjalne rozwiązania w tym wariancie, relacje gospodarcze pomiędzy Wielką Brytanią, a Polską będą oparte na zasadach Światowej Organizacji Handlu (WTO) – można przeczytać w broszurze informacyjnej. Oznacza to, że Wielka Brytania będzie traktowane jak państwo trzecie, a zatem już 30 marca 2019 powróciłyby kontrole na granicy, a zasada o swobodzie przepływu osób, towarów , kapitału i usług przestanie funkcjonować. To właśnie tego dnia także prawo Unii Europejskiej przestanie obowiązywać na terytorium Wielkiej Brytanii.

Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii w przygotowanej przez siebie prezentacji wymienia wszystkie możliwe konsekwencje dla polskich przedsiębiorców. Po za tymi już wspomnianymi w przypadku uregulowanego brexitu, wymienia się jeszcze:

1. Pojawią się wzajemne cła. Zatem przywożąc produkty z wysp brytyjskich należy liczyć się z koniecznością oclenia produktów zgodnie z stawkami celnymi jakie są stosowane dzisiaj przez UE wobec państw trzecich. Cła pojawią się również w przypadku wwozu produktów na teren Wielkiej Brytanii. Jednak nie są jeszcze znane stawki celne.
2. Zmieni się zasada rozliczania VAT od importu towarów, który trzeba będzie uiszczać na granicy
3. Zmienią się zasady poboru podatku akcyzowego
4. Pojawią się kontrole graniczne: celne, fitosanitarne, weterynaryjne, kontrole bezpieczeństwa, produktów itp.
5. Pojawi się konieczność stosowania odmiennych standardów technicznych, norm sanitarnych oraz fitosanitarnych
6. W przypadku transportu drogowego powrócą zezwolenia na wykonywanie przewozów

Oba scenariusze bardzo możliwe

Przyszłe relacje gospodarcze pomiędzy Wielką Brytanią, a UE stoją pod znakiem zapytania. Bez względu na formę brexitu, odczują go europejscy przedsiębiorcy.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii uruchomiło także specjalne skrzynki mailowe [email protected] oraz [email protected], na które przedsiębiorcy mogą wysyłać swoje pytania związane z brexitem.

Broszurę informacyjną dla przedsiębiorców na temat brexitu znajdziesz tutaj

Przeczytaj także na MamBiznes.pl

• Podatek dla emigrujących przedsiębiorców
• 85 tys. zł na własny biznes dla powracających do Polski z emigracji
• Polak przenosi biznes z Anglii do Polski. Obala mity o zaletach firmy w UK

Bartłomiej Godzszewski