Polskie miasta blado wypadły w rankingu miejsc przyjaznych dla start-upów

Bartłomiej Godziszewski

14 maj 2019 (07:40) / Aktualizacja: 14 maj 2019 (10:46) Komentarze: 1

W tegorocznej edycji rankingu miast najprzyjaźniejszych start-upom, polskie miasta nie najlepiej sobie poradziły. Większość z nich uplasowała się poza pierwszą setką zestawienia. Liderem rankingu zostało San Francisco.

Fot. YAY Foto/ GekaSkr

Według raportu StartUpBlink Ecosystem Ranking Report 2019 Polska uplasowała się na 20 pozycji wśród państw najbardziej przyjaznych start-upom, co oznacza wzrost o jedno miejscem względem 2018 roku. Wyprzedziła takie kraje jak: Belgię, Nową Zelandię, Chiny czy też Norwegię. Jednak z drugiej strony kraj nad Wisłą wyprzedziły m.in. USA, Izrael, Hiszpania, czy też Estonia.

Jak wskazują twórcy rankingu Polska ma przed sobą kilka wyzwań które musi pokonać. W dużej mierze konieczne jest wsparcie miast regionalnych, bowiem dziś Warszawa (54 miejsce na świecie) jest głównym hubem start-upowym, pozostawiając inne ośrodki daleko w tyle. Co więcej większość polskich miast coraz bardziej oddala się od liderów rankingu. Wrocław co prawda awansował aż o 26 pozycji, ale to pozwoliło wciąż zająć zaledwie 207 miejsce na świecie. W zestawieniu zostały ujęte jeszcze Poznań (138 miejsce na świecie), Kraków (154 miejsce na świecie) oraz Gdańsk (249 miejsce na świecie).

Przeczytaj także na MamBiznes.pl

• Ranking krajów najbardziej przyjaznych startupom. Polska przed Japonią, Francją i Finlandią
• Co trzecia młoda firma upada w ciągu pierwszego roku. Powody to bardzo niska rentowność i problemy z finansowaniem
• Emilewicz: znosimy bariery, by ułatwić zakładanie i prowadzenie biznesu w Polsce