Polskie miasta mają pomysł, jak rozwiązać trudną sytuację restauratorów
Polskie miasta ruszają na ratunek lokalnym przedsiębiorcom z obszaru gastronomii, którzy cierpią z powodu pandemii koronawirusa. Wystartowały miejskie akcje, które mają zachęcić mieszkańców do zamawiania jedzenia do domów.

Fot. Shutterstock/ Sergey Dzyuba
Od soboty obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego z powodu pandemii koronawirusa. W wyniku czego restauracje, puby, bary i kawiarnia są obecnie zamknięte dla klientów. To nie jest dobra wiadomość, dla przedsiębiorców z obszaru gastronomii. Tym bardziej że już wcześniej liczba klientów stale malała, co jest wynikiem licznych apeli do pozostania w domu.
Władze Wrocławia i Gdańska, ale również Sopotu i Kielc postanowiły jednak wyciągnąć rękę do lokalnej gastronomii. Wykorzystany został fakt, że lokale gastronomiczne nie muszą być w pełni zamykane, bowiem jedzenie może być zamawiane na wynos. Dlatego zainicjonowano nową akcję. W przypadku stolicy Dolnego Śląska jest to „Wrocław na Wynos”, w ramach której powstała dedykowana strona w ramach oficjalnego portalu miasta, gdzie można znaleźć listę przedsiębiorców, przygotowujących posiłki na wynos. Jak podkreślają władze Wrocławia, lista ta wciąż nie zamknięta, a wszyscy chętni mogą zgłaszać się za pośrednictwem specjalnego formularza.
Działa już nasza baza wrocławskich lokali, które dowożą lub mają opcję jedzenia na wynos. Wybierajcie, zamawiajcie, wspomagajcie lokalny biznes w tych trudnych chwilach! https://t.co/qPdIcfvBLE pic.twitter.com/EfmLVyOiJx
— Portal wroclaw.pl (@PortalWroclawpl) March 15, 2020
– Chcemy mieszkańcom umożliwić skorzystania z dobrego jedzenia, przygotowywanego przez wrocławskie restauracje, puby czy kawiarnie. Jednak przede wszystkim ta akcja ma na celu wesprzeć tych przedsiębiorców – mówi Jacek Sutryk, Prezydent Wrocławia w materiale wideo na swoim profilu na Facebooku. – Są to ludzie często zatrudniający mieszkańców tego miasta i oni wszyscy dziś zastanawiają się jak zapłacą podatki, czy też jak zapłacą swoim pracownikom. Dlatego zachęcam do korzystania z ich usług, szczególnie w tym trudnym dla nich okresie – dodaje.
Głodni? Gdańsk zostaje w domu i je w domu 🙂 Lista miejsc, które serwują jedzenie na wynos lub z dowozem 👉 https://t.co/IOhJkSQuH4. Wspierajmy lokalne biznesy. Smacznego #zostanwdomu #badzmysolidarni @gdansk https://t.co/SCA9ryNbAg
— Aleksandra Dulkiewicz (@Dulkiewicz_A) March 14, 2020
W przypadku Gdańska powstała analogiczna akcja, jak ta, z którą mamy do czynienia we Wrocławiu. W tym przypadku lista otwartych punków gastronomicznych, z których można zamawiać jedzenie jest dostępna na oficjalnej stronie miasta Gdańsk. Podmioty, które chciałyby się znaleźć na takiej liście, wystarczy, że wyślą maila na adres redakcja@gdansk.pl, w której pojawi się: nazwa, strona WWW i kilka podstawowych informacji.
W przypadku Sopotu lista dostępna będzie na stronie oficjalnej miasta. Jak podkreślają urzędnicy, będzie ona aktualizowana na bieżąco. Właściciele lokali gastronomicznych mogą zgłaszać swoją działalność, wysyłając maila na adres: przepisnasopot@sopot.pl.
Na taki krok zdecydowały się również Kielce, gdzie wystartowała akcja Idea Kielce. Podobnie jak w przypadku poprzednich miast, tak i tu została stworzona lista otwartych lokali gastronomicznych.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
Komentarze
Ostatni moment dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Wnioski o subwencję do niedzieli
Tylko do jutra przedsiębiorcy zainteresowani subwencją z Polskiego Funduszu Rozwoju mogą składać wnioski…
Fundusz ustrzelił start-up, który ułatwi pracownikom i studentom wynajem pokoi
Polski startup Rezuro, założony przez Przemka Jurka i Marcina Niewiteckiego twórców portalu Lavito.pl,…
Polski start-up znalazł niszę. Belka oporowa zrewolucjonizuje budowę dróg?
Poznański Park Naukowo-Technologiczny inwestuje w kolejne innowacyjne technologicznie rozwiązanie w postaci belki oporowej…
Jak firmy unikają płacenia podatku CIT?
Podatek CIT, czyli podatek dochodowy nałożony na spółki i grupy kapitałowe, to jeden…
Czy powrót do handlu w niedzielę to dobry pomysł?
Na około 32 mld zł są szacowane straty galerii handlowych po trzykrotnym lockdownie.…
Przedsiębiorcy trzykrotnie odmówiono subwencji. Udało się dopiero po interwencji
Pewnej firmie Polski Fundusz Rozwoju trzykrotnie odmówił przyznania subwencji w związku z trudną…