Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Stworzyli Przelewy24.pl i Bilety24.pl. Teraz biorą się za kolejny biznes

Rozmawiaj z osobami, które maja już doświadczenie i wiedzę w prowadzeniu firmy. Nie bój się zakładać spółki z nimi. Samemu jest bardzo trudno. Start-up to upór i cierpliwość – mówi Katarzyna Abramowicz, współzałożycielka start-upa Specfile. Projekt, który pomaga w szyfrowaniu wrażliwych danych ma pierwszych klientów na polskim rynku, ale z założenia skierowany jest na rynek globalny. Zespół wcześniej stworzył takie projekty jak Przelewy24.pl, Bilety24.pl czy Specprawnik.pl.

Grzegorz Marynowicz: Jaki start-up rozwijacie?

Katarzyna Abramowicz: Specfile to rodzaj cyfrowego sejfu dla dokumentów umieszczonych na naszym komputerze lub w dowolnej chmurze lub innym urządzeniu jak pendrive, dysk zewnetrzny. Użycie Specfile zabezpiecza dokumenty przed niepożądanym dostępem ze strony wirusów, hakerów, w procesie przesyłania pocztą czy utratą komputera.

Na projekt składa się serwis specfile.pl oraz aplikacja specfile.exe pobierana z tego serwera na komputer użytkownika. Po uruchomieniu aplikacja Specfile może szyfrować zbiór wskazany prawym klawiszem myszki, wysłać do osób opisanych adresem mailowym oraz dokumentuje procesy szyfrowania, wysyłki i deszyfrowania.

Sam proces szyfrowania i deszyfrowania pliku oparty jest o profesjonalne algorytmy RSA-4096 oraz AES-256, które są wykorzystywane powszechnie na świecie do utajniania informacji i uznawane za standard w kryptografii ze względu na ich bezpieczeństwo.

Bezpłatna wersja aplikacji umożliwia procesy szyfrowania i deszyfrowania zbiorów, jednak za tzw. konto firmowe, które umożliwia współdzielenie szyfrowanych zbiorów miedzy osobami w firmie, pocztę, klucze tzw. firmowe czy dokumentowanie procesów wymagana jest opłata (roczna: 720 zł dla max. 5 osób w firmie).

Kiedy wystartowaliście i skąd w ogóle pomysł na taki start-up?

Serwis Specfile wystartował już w pod koniec 2015 roku. Obserwowaliśmy jego działanie i zbieraliśmy uwagi, by rok póżniej jeszcze go udoskonalić. Sam pomysł na ten projekt wypłynął przy okazji obsługi naszego innego serwisu specprawnik.pl, przeznaczonego dla prawników i ich klientów. Komputery małych kancelarii prawniczych zawierają wiele informacji o klientach i ich sprawach, przez co są szczególnie narażone na działanie wirusów i hakerów. Nasz cyfrowy sejf Specfile skutecznie chroni prawnikom tego rodzaju dane.

Czym zajmowaliście się wcześniej? Jakie macie doświadczenie?

Działamy już ponad 20 lat, w 1994 roku zbudowaliśmy spółkę DialCom (1994-2003) – jedna z pierwszych spółek komercyjnych udostępniających strony i pocztę internetową dla firm, ale tez jesteśmy autorami i założycielami serwisów: przelewy24.pl – serwis płatności internetowych (2004), bilety24.pl – serwis sprzedaży biletów do kin i teatrów (2003), box24.pl– serwis ogłoszeń prasowych (2006); 3gry.pl – Lotto przez internet (2009), specprawnik.pl – platforma łącząca prawników z klientami (2012), i aktualnie specfile.pl – sejfu dla dokumentów. Wszystkie serwisy służą internautom do dziś. Mamy też na pokładzie m.in. byłego starszego programistę z Allegro.

Założyciele projektu. Od lewej: Zbigniew Abramowicz, Katarzyna Abramowicz, Kacper Kwapisz

Ilu macie obecnie klientów?

Z zabezpieczania danych przez specfile.pl głownie korzystają świadome zagrożeń firmy. Aktualnie z serwisu korzysta ponad 100 firm. Jednak chcielibyśmy dotrzeć do wszystkich, którzy nie maja zabezpieczeń technicznych lub myślą, że rozwiązania skuteczne sa zbyt skomplikowane dla nie-informatyków. Do wszystkich, dla których bezpieczeństwo danych ma kluczowe znaczenie.

Ile czasu zajęło Wam stworzenie platformy? Były jakieś trudności? Jakie błędy popełnialiście?

Projektowanie i oprogramowanie serwisu zajęło nam praktycznie rok czasu dla 2-ch ludzi. Od strony projektowej dużo czasu poświeciliśmy na badanie aktualnie dostępnych serwisów szyfrujących na świecie i analizowanie ich zalet i wad. Trudnością było opanowanie i zrozumienie technik kryptograficznych.

Zgodnie z zasadami kryptografii trzeba było też zapewnić aplikacji i serwisowi realizację zasady tzw. „zero knowledge”, (zero wiedzy) czyli bezpieczeństwo przechowywania danych własnych (haseł, kluczy, danych ewidencyjnych). Dziś możemy mówić każdemu zainteresowanemu o wszystkich szczegółach działania i wykonania aplikacji i serwisu ( i zyskiwać tym zaufanie użytkowników) nie bojąc się o bezpieczeństwo szyfrowania czy przechowywania danych użytkownika.

Tę zasadę przejrzystości działania serwisu szyfrującego radzimy zapamiętać wszystkim użytkownikom innych podobnych serwisów i aplikacji. Tu nie może być tak, że serwis szyfrujący stosuje własne, nieznane metody kryptograficzne, nie wyjaśnia zasad szyfrowania, ukrywa metody przechowywania danych sterujących, nie odpowiada na pytania zasłaniając się tajemnicą firmy itp.

Trudnością jest też pozyskanie certyfikatu dla serwisu ze strony osoby (instytucji ) trzeciej, zaufanej, który upewni użytkownika, że kod żródłowy aplikacji i serwisu spełnia wspomniane wymagania kryptografii i nie zawiera procedur niebezpiecznych czy nie ujawnionych. Ciągle rozglądamy się za taką instytucją. Z żalem przyjmujemy odmowę ABW czy np brak chęci kontaktu ze strony Narodowego Centrum Kryptografii.

Czy start projektu finansowaliście wyłącznie ze środków własnych czy może posiłkowaliście się inwestorem?

Od początku rozwijamy nasz projekt wyłącznie z własnych środków.

Jakimi kanałami docieracie do potencjalnych użytkowników? Które są najbardziej efektywne?

Pozyskanie klienta to rozmowy. Jesteśmy obecni na konferencjach tematycznych, specjalistycznych, prowadzimy wykłady i szkolenia w Internecie. Najskuteczniejsze sa spotkania F2F.

Czego Wam obecnie potrzeba do szybszego rozwoju? Gdzie widzicie swoje słabsze strony?
Nasze środki już po mału mogą nie być wystarczające na popularyzacje serwisu Specfile, dlatego dążymy do pozyskania inwestora. Nie chodzi nam przy tym tylko o środki na marketing i zespół sprzedażowy, ale na dalszy rozwój serwisu, czyli także na rozbudowę zespołu programistów rozwijających obecną postać serwisu. Obecnie serwis obsługuje tylko system operacyjny Windows i to jest jego największa wada. Potrzebne jest przejście na pozostałe systemy operacyjne, w tym na urządzenia mobilne. Mamy też plany rozbudowy serwisu o nowe funkcje. W rozwoju funkcjonalności serwisu widzimy jego przyszłość.

Czy planujecie wyjście z platformą poza Polskę?

Tak, mamy takie plany. To produkt z założenia globalny.

Co mógłbyś poradzić osobom, które myślą o własnym startupie?

Jeśli masz pomysł na usprawnienie czegoś w danym środowisku, porozmawiaj najpierw z osobami z tego środowiska. Rozmawiaj z osobami, które maja już doświadczenie i wiedzę w prowadzeniu firmy. Nie bój się zakładać spółki z nimi. Samemu jest bardzo trudno.  Z naszego punktu widzenia największym hamulcem są pieniądze, trzeba zrobić wszystko żeby tak nie było. Najlepiej więc jeśli mamy kompetencje, które pomogą nam zaoszczędzić na projektowaniu, marketingu itd. Działaj cierpliwie. Start-up to upór i cierpliwość. Przeczytaj także na MamBiznes.pl:

Rozmawiał Grzegorz Marynowicz

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.
mietek 26 paź 2017 (10:55)

Jedyny polski system szyfrujący z certyfikatami to UseCrypt , o czym wie każdy informatyk w Polsce . Wszystko inne to produkty zagraniczne , czyli niepewne bo większość z nich ma tylne wejścia o czym polscy użytkownicy nie wiedza. Specfile znany nie jest i certyfikatów nie posiada co potwierdza sama szanowna Pani Abramowicz... po co więc robić ludziom wodę z mózgu??