70 tys. rolników dodatkowo prowadzi własny biznes
Rolnicy prowadzący gospodarstwo rolno wielokrotnie zwracają uwagę, że nie jest to opłacalny biznes. Aby zarobić, są więc zmuszeni do prowadzenia dodatkowej działalności gospodarczej. Tu jednak pojawia się problem. Mogą oni stracić ubezpieczenie rolnicze – informuje w dzisiejszym wydaniu ”Rzeczpospolita”.
”Ostatnio, kiedy właścicielka zakładu fryzjerskiego z Pułtuska załatwiała formalności w KRUS, okazało się, że od 2004 r., gdy wprowadzono limity dochodów z działalności gospodarczej prowadzonej przez rolników, nie złożyła do KRUS ani jednego oświadczenia o wysokości podatku opłaconego w poprzednim roku, wymaganego przez zmienione wtedy przepis” – czytamy w ”Rzeczpospolitej”.
”– Właścicielka firmy będzie musiała jednorazowo zapłacić składki do ZUS za ostatnich pięć lat. Kwota należności wyniesie około 60 tys. zł, a wraz z odsetkami za nieterminową zapłatę zaległości mogą przekroczyć nawet 100 tys. zł – tłumaczy Karina Jankowska, radca prawny, która broni właścicielki firmy. – Przepisy są bardzo niekorzystne dla rolników, gdyż KRUS nie ma obowiązku informować zainteresowanych o nowych obowiązkach. Poza tym, jeśli nie znajdzie ona tak ogromnej kwoty w tak krótkim czasie, straci pięć lat stażu ubezpieczeniowego. Może to mieć duże znaczenie dla nabycia prawa do emerytury czy renty” – czytamy dalej.
Możliwość pozyskania dotacji unijnych skłoniła wielu rolników do rezygnacji z prowadzenia firm i powrotu do prowadzenia gospodarstw. Jednak niewielka część wsparcia unijnego przeznaczana jest na inwestycje, większość jest konsumowana. Rolnicy, którzy nadal prowadzą firmy, dbają o to, by nie przekroczyć limitu podatku dochodowego, który wykluczyłby ich z KRUS. Na terenach wiejskich niewielkim zainteresowaniem cieszą się programy wspierające powstawanie mikroprzedsiębiorstw.
Więcej informacji na ten temat w dzisiejszym wydaniu ”Rzeczpospolitej”, w artykule Mateusza Rzemka Pt. ”KRUS nie lubi przedsiębiorczych”.
Źródło: Przegląd prasy Bankier.pl
-
„Większość moich decyzji inwestycyjnych była nietrafiona” – Tomasz Czapliński, SpeedUp Venture Capital Group
-
„Chcemy aby MediSensonic było firmą globalną, oferującą najwyższej jakości urządzenia technologiczne” – Marcin Malinowski, wiceprezes MediSensonic
-
Bogata oferta PARP. Trwają nabory w ramach Funduszy Europejskich