Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Dlaczego inwestorzy tracą

Ujmując rzecz w skrócie: istnieje tylko jedna przyczyna, z powodu której ta gra przynosi straty. Ponieważ inwestor się boi.

Strach kieruje poczynaniami inwestorów: Strach przed porażką, przed przegapieniem okazji, przed spóźnieniem, strach przed zrobieniem niewłaściwej rzeczy, przed popełnieniem błędu lub każdy inny strach. Boimy się nawet zamknąć stratną transakcję, ponieważ rynek może się odwrócić chwilę później i rzeczywiście może się okazać, że będzie to transakcja zwycięska. Boimy się dać zyskom rosnąć, ponieważ rynek może nam je z moment odebrać.

To właśnie to wstrętne uczucie lęku sprawia, że bez ostrzeżenia przestajemy działać świadomie lub pozwalamy się uwieść naszej intuicji jak błazen, prowadzący swoich widzów na manowce. To właśnie strach sprawia, że ludzie przegrywają w tej grze. Kluczowe jest rozpoznanie tego faktu na samym początku, żeby móc działać całkowicie bez strachu. Zapomnij o całym bólu, który rynek sprawia, wcześniej czy później, każdemu inwestorowi w jego karierze. Trik polega na tym, aby inwestować z wiedzą o tym, że może nam się nie udać, ale nie obawiać się tego. Początkujący inwestorzy tracą prawdopodobnie z powodu braku doświadczenia, ale później jest tylko jedna przyczyna dlaczego tak się dzieje. Ponieważ się boją. Oczywiście są ludzie, zwłaszcza początkujący na giełdzie, którzy nie potrafią wyobrazić sobie, jakie niesie ona ze sobą ryzyko na ich drodze do sukcesu. Z tą naiwnością, przystępują do inwestowania całkowicie bez strachu, ale to okazuje się bardzo mylące. Głęboko wewnątrz boją się straty w każdej transakcji, boją się porażki. Dlatego są chciwi, a chciwość to nic innego jak strach przed niedostatkiem. Zrobią wszystko, żeby uniknąć tego bolesnego doświadczenia przegranej. Od tego momentu strach zaczyna nimi rządzić i kontroluje ich zachowanie. Gdy rynek wyrządzi krzywdę inwestorowi, pojawia się błędne koło. Strach paraliżuje nas, uniemożliwia nam podejmowanie szybkich decyzji. Niepokój jest silniejszy od intuicji, ale nie skutkuje dobrymi decyzjami. Szybkie i dobre decyzje są niezbędne, żeby wygrywać, ale straty sprawiają, że jesteśmy jeszcze bardziej niespokojni. To jest naprawdę takie proste: jeśli chcesz skutecznie inwestować musisz mieć wiarę.

W tym momencie nie mogę wykluczyć nawet siebie. Pamiętam transakcję, w której byłem gotowy stracić 20 punktów. Ale później zacząłem się bać i chciałem stracić co najwyżej 10 punktów. Martwiłem się i zacząłem szukać przyczyny do podciągnięcia stop lossa. Chwilę później zobaczyłem jak rynek realizuje mojego stopa, następnie zawraca i podąża już w założonym przeze mnie wcześniej kierunku. Tacy inwestorzy nazywani są słabymi rękami.

Słaba ręka traci. Czasami ja też jestem słabą ręką. Jestem tylko człowiekiem, ale w takich momentach staje się przegranym. W takich sytuacjach zawsze próbuję szybko odzyskać kontrolę. Nienawidzę przegrywać, ale to się zdarza. Trzeba nauczyć się z tym żyć. Ale to czego naprawdę nienawidzę to bać się. To nie powinno mieć miejsca! Nigdy, chociaż czasami jeszcze się zdarza ….

Kiedy tylko uświadomię sobie, że inwestuję pod wpływem strachu, muszę natychmiast przerwać grę, w innym przypadku wyrzucam swoje pieniądze na rynku. To brzmi jak ironia: strach jest przecież uczuciem, które ma nas chronić. Ale to nie odnosi się do inwestowania. Strach uniemożliwia nam odniesienie sukcesu. Jeśli grasz aby nie stracić, na pewno stracisz! Kto chce odnieść sukces jako inwestor musi stawić czoła własnym obawom. Tylko wtedy będzie mógł inwestować bez strachu. Jak nędzny tchórz próbujemy uciec od naszych lęków. Wiemy, że nie możemy ich przezwyciężyć, ale ciągle mamy nadzieję, że okazja, że rynek, że system lub cokolwiek innego nam pomoże. Na próżno!

Wolelibyśmy nie przyznawać się, że się boimy. Wolimy skrywać się za analizami i systemami, oprogramowaniem lub guru, wszystko po to, aby nie przyznać się do tego, że się boimy. Albo inaczej jeszcze, dlaczego potrzebujesz tego wszystkiego? Jeśli chcesz być skutecznym inwestorem, wyznaj co cię przeraża.

Poznaj swój strach. Większość inwestorów po prostu nie ma jaj. Każda transakcja może przynosić zysk lub nie. Jeżeli nie, to tak po prostu jest i tracimy tylko nasze ryzyko. Nic więcej się nie może zdarzyć. Być może nasza duma jest urażona, jesteśmy odrobinę ubożsi, ale zobaczcie wciąż oddychamy. Więc, dlaczego się bać?

Birger Schäfermeier

Autor będzie pierwszy raz w Polsce 5 października na konferencji Mistrzowie Rynku. Dla uczestników spotkania przeprowadzi całodniowe szkolenie. W trakcie konferencji będzie na żywo zarządzał realnym rachunkiem w kwocie 1.000.000 €

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.