Euro podkopie handel detaliczny?
Piłkarskie mistrzostwa to mniej odwiedzających centra handlowe. „Puls Biznesu” pisze, że widoczny jest tam spadek liczby klientów.
Narzeka branża odzieżowa i obuwnicza. Ich przedstawiciele podkreślają, że w dni rozgrywek wiele osób wyjeżdża z miast, gdzie odbywają się spotkania, albo pozostaje w domach w obawie przed utrudnieniami komunikacyjnymi. Dodają, że firmy sieciowe, obecne w centrach handlowych, dużą część obrotów wypracowują popołudniami, a wtedy właśnie odbywają się mecze. Według niektórych, na nie najlepsze wyniki sprzedaży w czerwcu wpływ ma także długi weekend, gdy wiele osób wyjechało z miast. Z kolei branża odzieżowa wskazuje, ze pogoda nie zachęca do kupowania letnich ubrań.
Przedstawiciele centrów handlowych dodają jednak, że robią tam zakupy zagraniczni kibice. Więcej w „Pulsie Biznesu”.
IAR/PB/łp/Siekaj
MamBiznes.pl
35 500 obserwujących
+ Zaobserwuj nas-
Rośnie popularność szkół językowych. Własna placówka czy biznes w modelu franczyzowym?
-
Stacja benzynowa w modelu franczyzowym pod szyldem Circle K. Również inne sieci paliw oferują takie rozwiązanie
-
Jak zacząć programować? Sprawdzamy jak podjąć pracę w tym zawodzie
-
Fotobudka 360 jako pomysł na biznes. Sprawdzamy czy nadal cieszy się dużą popularnością