Frank nabiera rozpędu w obliczu problemów strefy euro

2010-11-10 Bankier.pl

Problemy związane z wypłacalnością krajów grupy peryferyjnych strefy euro zwiększają awersję do ryzyka na rynkach. Inwestorzy w obawie o stabilność europejskiego systemu finansowego kierują swoją uwagę na waluty postrzegane jako bezpieczne przystanie.

Frank drożeje wobec euro już szósty dzień z rzędu. Kurs pary po osiągnięciu poziomu 1,3831 franka ruszył w dół, by dziś sięgnąć 1,3320 franka. Przed 14:30 euro kosztowało 1,3419 franka. Znakomita postawa franka w głównej mierze wynika z faktu, że szwajcarska waluta jest postrzegana jako bezpieczna lokata kapitału w niepewnych czasach. Inwestorzy chętnie kupują franka, kiedy na rynkach narasta niepewność.

Dla postawy franka nie bez znaczenia pozostają solidne fundamenty szwajcarskiej gospodarki. W ostatnich tygodniach informowano o wrześniowym wzroście nadwyżki w handlu zagranicznym do 1,69 mld franków wobec 0,58 mld franków w poprzednim miesiącu. W tym samym czasie sprzedaż detaliczna wzrosła o 1,7 proc. mdm. Wszystko przy bardzo niskiej inflacji na poziomie 0,5 proc. rdr.

Przed 14:30 frank osłabiał się w stosunku do złotego o ponad 0,1 proc. Frank kosztował 2,9218 złotego.

Problemy krajów peryferyjnych strefy euro stanowią coraz większe obciążenie dla kursu wspólnej waluty. W głównej mierze dotyczą one Irlandii, która zmaga się z olbrzymim zadłużeniem, stanowiącym rezultat programu ratunkowego dla systemu bankowego. Rentowność irlandzkich obligacji dziesięcioletnich jest o 553 punkty bazowe wyższa niż analogicznych papierów niemieckiego rządu. Z podobnymi problemami zmaga się Portugalia.

Rezerwa Federalna postanowiła rozpocząć drugą rundę ilościowego łagodzenia polityki monetarnej. Amerykański bank centralny zamierza pobudzić gospodarkę, skupując rządowe obligacje za kwotę 600 mld dolarów. Program skupu rządowego długu ma trwać do końca drugiego kwartału 2011 roku. W tym czasie amerykańska waluta będzie znajdować się pod presją spadkową, gdyż każdego miesiąca Fed będzie pompować w rynek 75 mld świeżo wydrukowanych dolarów.

Przed 14:30 euro umacniało się wobec dolara o ponad 0,1 proc. i kosztowało 1,3933 dolara.

P.L.