Małe firmy są częściej kontrolowane
2010-06-30 Barbara Sielicka – Bankier.pl
Prowadzenie własnej firmy nie należy do najłatwiejszych zadań. Tym bardziej w przypadku osoby, która prowadzi małą firmę zatrudniając tylko kilku pracowników. Przerasta ją biurokracja, skomplikowane przepisy prawa, ma także spore trudności w dochodzeniu swoich wierzytelności.
Optymizmem nie napawają wyniki sondażu Obserwatorium Regionalnych Rynków Pracy Pracodawców RP. Według badań 16 proc. przedsiębiorców czeka nawet dwa lata na uregulowanie płatności przez kontrahentów. Małe firmy są także częściej kontrolowane, mają większe trudności z otrzymaniem pozwolenia na budowę. Sytuacji nie poprawił także szumnie zapowiadany pakiet antykryzysowy. Skorzystało z niego zaledwie 1 proc. przedsiębiorców.
Przedsiębiorcy bez zastanowienia wymieniają bariery w ich rozwoju, które wielokrotnie uniemożliwiają ich funkcjonowanie i zdarza się, że doprowadzają do negatywnych skutków. Należą do nich m. in.: brak szczegółowego prawa, zmienność przepisów i często ich niejednoznaczność oraz brak terminowych decyzji administracyjnych.
Wiele problemów przedsiębiorcy mają z przestarzałym kodeksem pracy. Wskazują, że mała elastyczność czasu pracy nie sprzyja zwiększaniu zatrudnienia. Potrzebne są także nowe przepisy regulujące kwestię agencji zatrudnienia oraz zmiany w płaceniu za chorobowe.
Ułatwieniem dla małych firm byłoby z pewnością uszczegółowienie obowiązującego prawa, podniesienie jakości pracy administracji publicznej, a także uproszczenie systemu podatkowego. Rząd zapowiada, że robi wszystko, aby przedsiębiorcom żyło się lepiej. Takich obietnic nie brakuje również w wypowiedziach kandydatów na Prezydenta RP. Przedsiębiorcy podchodzą jednak do tych wszystkich zapewnień sceptycznie bo wiedzą, że przede wszystkim mogą liczyć tylko na własne siły.
Barbara Sielicka
Bankier.pl
[email protected]
