Nierówna walka z Urzędem Skarbowym

2010-06-10 Bankier.pl

Często zdarza się, że Urząd Skarbowy zażąda od przedsiębiorcy zapłaty niesłusznie naliczonych świadczeń wraz z odsetkami. Takie działanie doprowadziło wiele firm do upadku – warto tutaj sobie przypomnieć choćby słynną sprawę Optimusa.

Ustawodawca jednak przewidział, że takie działanie może być nie tylko niezgodne z prawem, ale również bardzo szkodliwe dla gospodarki jako całości. Przepis ten pełni bardzo istotną funkcję z uwagi na tzw. interes społeczny – przedsiębiorstwo tworzy nie tylko właściciel firmy, ale także jego pracownicy, dostawcy itd.

Bardzo często od kondycji firmy, uzależnione są losy bardzo wielu ludzi,nie wyłączając innych przedsiębiorstw. W celu ochrony ich interesów ustawodawca stworzył tzw. możliwość wstrzymania wykonania zaskarżonych decyzji. Zgodnie z art. 61 ustawy prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, Sąd Administracyjny na wniosek skarżącego decyzję, ma prawo wstrzymać jej wykonanie.

Jednak zawsze należy pamiętać, że sąd ma prawo do odmowy wstrzymania. Stanie się tak zawsze w przypadku kiedy uzna, że wykonanie decyzji nie wpłynie w znaczny sposób na działalność firmy (wywołanie trudnych do odwrócenia skutków) i nie będzie zagrożenia dla interesu społecznego. Stosowanie tego przepisu nie jest regułą – w takim przypadku zawsze należy liczyć się z tym, że trzeba będzie zapłacić.

Sytuacja taka miała miejsce w przypadku firmy J.S, której sąd odmówił wstrzymania wykonania zaskarżonej decyzji. Przedsiębiorstwo to uzasadniało, że zajęcie środków pieniężnych znajdujących się na koncie w znaczny sposób naruszy jej płynność finansową, a także pozbawi możliwości rozwoju. Sąd nie uznał tej argumentacji, gdyż czynności egzekucyjne dotyczyły innych składników majątku, a nie środków pieniężnych zgromadzonych na koncie. Innymi słowy sąd uznał wniosek za nieuzasadniony. Firma musi zapłacić naliczony podatek.

Pomimo tego, że w Polsce nie ma prawa precedensowego, warto uczyć się casusów, między innymi po to, aby w przyszłości unikać podobnych sytuacji. Bardzo możliwe, że gdyby J.S napisało wniosek dotyczący bezpośrednio skutków egzekucji danego składnika majątku, decyzja byłaby wstrzymana. Nawet gdyby ostatecznie okazało się, że Urząd Skarbowy miał rację i trzeba by było zapłacić zaległy podatek, to czas do zapadnięcia decyzji w tej sprawie, dałby przedsiębiorstwu możliwość na przygotowanie się do ewentualnych kosztów.

Reasumując, należy pamiętać o tym, że przedsiębiorca nie jest bezbronny w walce z US –jeśli jest przekonany o niesłuszności jego decyzji, ma nie tylko możliwość, ale i obowiązek złożenia wniosku o wstrzymanie jej wykonania. Niestety dla wielu firm, samo złożenie nie wystarczy – wniosek musi być zasadny.

Łukasz Piechowiak
Bankier.pl