Tańszy internet tylko, gdy zgodzą się mieszkańcy
Pisemna zgoda wszystkich mieszkańców bloku, żeby do budynku mógł wejść nowy dostawca internetu – taką praktykę stosowały ukarane właśnie przez UOKiK spółdzielnie mieszkaniowe. To utrudnianie mieszkańcom dostęp do tańszego internetu lepszej jakości – zdecydował Urząd.
źródło: Image licensed by Ingram Image
Zgodnie z ostatnim Spisem Powszechnym Ludności i Mieszkań, 3,4 mln mieszkań w Polsce ma status spółdzielczych. To łakomy kąsek m.in. dla dostawców usług telekomunikacyjnych. Okazało się jednak, że są budynki, w których nowych klientów zdobyć się nie uda. UOKiK właśnie nałożył karę finansową na spółdzielnie, które ograniczały konkurencyjność firm z branży komunikacyjnej, uzależniając zgodę na świadczenie usług warunkowała pisemną zgodą wszystkich członków spółdzielni – a więc nawet tych, których kwestia infrastruktury internetowej może ani nie interesować, ani nie dotyczyć.
W toku postępowania Prezes Urzędu ustaliła, że obie spółdzielnie od przedsiębiorców, którzy chcieli świadczyć usługi na ich terenie, wymagają zebrania pisemnych zgód wszystkich właścicieli. Spółdzielnia jako zarządca nieruchomości postawiła jednak nieuzasadniony warunek.
Nie ma zgody i niższych cen
Prawo zezwala na instalowanie urządzeń telekomunikacyjnych, jeżeli nie uniemożliwiają korzystania z nieruchomości. W praktyce działania spółdzielni najdotkliwiej odczuli mieszkańcy, którzy zostali pozbawieni wyboru najlepszej cenowo oraz jakościowo oferty szerokiego kręgu przedsiębiorców” – czytamy w komunikacie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Nie wszystkie praktyki będą ukrócone
Prezes UOKiK podkreśla, że nie zawsze może podejmować działania wobec spółdzielni mieszkaniowych. Ponieważ jej członkowie co do zasady nie są konsumentami i podlegają przepisom prawa spółdzielczego, dlatego Urząd nie jest uprawniony m.in. do interwencji w przypadku sporów pomiędzy nimi a organami spółdzielni. Jednak w świetle przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów spółdzielnia jest przedsiębiorcą, ponieważ może zajmować się m.in. budową mieszkań, świadczyć usługi telekomunikacyjne, zarządzać swoimi budynkami.
Z tego względu Prezes Urzędu ma prawo kontrolować umowy lub regulaminy oferowane mieszkańcom pod kątem naruszania zbiorowych interesów konsumentów, a także przeciwdziałać nadużywaniu przez spółdzielnie pozycji dominującej, chroniąc zarówno przedsiębiorców, jak i konsumentów.
UOKiK/mw/bankier.pl