Znalazły niszę i o etacie nie myślą

Czy można oduczyć Polaków tłustych dań? Owszem. Na dodatek jeszcze jest to świetny sposób na zarobek, uważa Ewa Ceborska(pierwsza od lewej na zdj.), współzałożycielka Poradni Dietetycznej Food & Diet, która dwa lata temu wyszła z AIP SGGW.

Doskonale wiadomo, że Polacy lubią dobrze zjeść. Niestety nie każdy wie, w jaki sposób to, co spoż ywamy, wpływa na nasze zdrowie. Na szczęście są młodzi przedsiębiorcy, którzy chcą zadbać o nasze zdrowie. Przykładem może być Poradnia Dietetyczna „Food & Diet”, którą w 2006 roku założyły dwie studentki technologii żywienia w warszawskiej Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.

– Na początku działałyśmy w Akademickich Inkubatorach Przedsiębiorczości, w których spędziłyśmy w sumie dwa lata. Później – zgodnie z zasadą, że z pomocy AIP można korzystać 24 miesiące – zdecydowałyśmy się działać na normalnym rynku i normalnych zasadach – wspomina Ewa Ceborska, współzałożycielka firmy. Przyznaje, że decyzja nie była łatwa, ale nie żałuje decyzji. – Chciałyśmy sprawdzić, czy nasza poradnia utrzyma się na regularnym rynku. 

Wypłynęłyśmy na głęboką wodę, która niekiedy okazywała się zbyt głęboka. Takie szczegóły jak księgowość, finanse, marketing były dla nas czymś zupełnie nowym. W AIP zajmowali się nami pracownicy, a kiedy same musiałyśmy zająć się tymi sprawami, to niekiedybyło naprawdę ciężko.

Zdarzały się nie raz przypadki błędów w dokumentach. Ale dałyśmy radę. Zapewne dlatego, że już od pierwszego roku pracowałam w firmie spożywczej. Dzisiaj z nimi współpracuję zawodowo – tłumaczy Ceborska.

Chcesz zaprezentować swoją firmę użytkownikom MamBiznes.pl w zakładce „Start-up”? Wyślij opis na adres [email protected] Zobacz najnowsze startupy

Poradnia Dietetyczna Food & Diet nie przygotowuje gotowych posiłków. Założeniem poradni jest przede wszystkim edukacja i pomoc osobom, które chcą zmienić swoje nawyki żywieniowe. Okazuje się, że takich chętnych jest wielu. – Udało nam się wyczuć odpowiedni moment i wstrzelić się w niszę, która czekała na zagospodarowanie.

Mamy klientów, którzy nas polecają dalej i od samego początku działalności nie musimy przejmować się reklamowaniem usług. Wszystko idzie samo – nasi klienci są zadowoleni i przekazują dobre słowo o naszych usługach. Nasz firma istnieje już cztery lata i jak na razie na brak zainteresowania nie narzekamy – chwali się Ceborska.

Paweł Rusak

PolskaPrzedsiębiorcza.pl

Artykuł pochodzi z czasopisma „Start-up”