Kto skorzysta na tzw. małym ZUS-ie?
Celem proponowanych ostatnio zmian w obszarze składek na ubezpieczenie społeczne płaconych przez przedsiębiorców jest wsparcie prowadzących działalność gospodarczą przez okres dłuższy niż 2,5 roku. To czas, w którym mogli płacić obniżone składki. Nowy projekt dotyczy osób, które uzyskują niski przychód – poniżej poziomu 2,5-krotności płacy minimalnej. Rozwiązanie to wiąże wysokość zobowiązań z wielkością przychodu w proporcjonalny do niego sposób. Na tych zmianach ma skorzystać ok. 170 tys. osób prowadzących własną działalność. Bardziej pożądanym kierunkiem byłoby wprowadzenie całościowej reformy systemu ubezpieczeń społecznych w taki sposób, aby wysokość należnych składek była wprost proporcjonalna do wykazywanego w deklaracjach podatkowych dochodu.
– Powiązanie wysokości składki i poziomu przychodów jest głównym zastrzeżeniem w stosunku do nowego projektu. Może ono prowadzić do innego traktowania różnych form prowadzenia działalności gospodarczej – powiedział serwisowi eNewsroom Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) – Osoby prowadzące przedsiębiorstwo handlowe czy związane z usługami materialnymi w bardzo niewielu przypadkach będą miały okazję skorzystania z nowych udogodnień. Największą korzyść będą czerpać ci, którzy w ramach prowadzonego biznesu wnoszą wkład w postaci własnej pracy – czyli samozatrudnieni. Kolejnym problemem jest to, że możliwość płacenia niższych składek pojawi się dopiero po roku, w którym uzyskany został stosunkowo niski przychód. Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą, który doświadcza nagłego pogorszenia sytuacji biznesowej, może liczyć na wsparcie w postaci obniżenia zobowiązań dopiero po upływie przynajmniej kilkumiesięcznego okresu. Niższe składki będzie płacić dopiero w kolejnym roku, kiedy być może wyjdzie już na prostą i taka forma wsparcia niekoniecznie będzie mu już potrzebna. Proponowane zmiany spowodują obniżenie obciążeń dla pewnej części firm, jednak bardziej pożądanym kierunkiem byłoby wprowadzenie całościowej reformy systemu ubezpieczeń społecznych w taki sposób, aby wysokość należnych składek była wprost proporcjonalna do wykazywanego w deklaracjach podatkowych dochodu – ocenił Kozłowski.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
- Przedsiębiorca zapłaci większe składki ZUS za pracowników
- Firmy zapłacą co najmniej 1300 zł na ZUS w roku 2019
- ZUS zmorą, która odstrasza od zakładania biznesów [Wyniki sondy]
Źródło: eNewsRoom
-
„Naszym największym biznesem jest EKIPA Management, która zajmuje się rynkiem influencerów” – Łukasz Wojtyca, prezes zarządu EKIPA Holding
-
Franczyza – czym jest i jak działa? Zalety i wady prowadzenia biznesu w tym modelu
-
Spółka z o.o. – czy warto ją założyć? Zalety i wady firmy z ograniczoną odpowiedzialnością
MamBiznes.pl
35 500 obserwujących
+ Zaobserwuj nas-
Od YouTuberów do biznesu. Kanał Dude Perfect planuje dużą inwestycję
-
„Przygotowanie do debiutu giełdowego jest obecnie naszym największym wyzwaniem” – mówi Sławomir Mentzen
-
Z gier do grywalizacji. Platforma Tribeware od spółki One2Tribe zwiększa zaangażowanie pracowników
-
Znane-nieznane nazwiska kobiet biznesu. Historie przedsiębiorczych kobiet, których być może nie znajdziesz na pierwszych stronach gazet