Pomysł z życia wzięty. Polak rozwija spożywcze „paczkomaty”

Klient wybiera z listy dwu godzinny przedział czasowy, w którym deklaruje odebranie swoich spożywczych zakupów. Istnieje możliwość przedłużenia czasu przetrzymania zamówienia do kilku – kilkunastu godzin, jednak większość naszych klientów odbiera zakupy do 30 min od momentu dostarczenia przesyłki przez sklep internetowy – opowiada Marcin Warzocha, twórca Coolomatów. Pomysłodawca stworzył urządzenia, w których można odebrać zakupy w dowolnym czasie na wzór popularnych Paczkomatów. 

Pierwsze Coolomaty stanęły w 2015 roku

Grzegorz Marynowicz: Kiedy stanął pierwszy Coolomat i skąd pomysł na takie automaty?

Marcin Warzocha: Pomysł wziął się z „życia”. Konieczność dokonania zakupów w późnych godzinach popołudniowych była głównym impulsem do rozpoczęcia realizacji wizji urządzeń, w których można odebrać zakupy spożywcze dowolnej porze dnia i nocy (bez oczekiwania na kuriera) oraz z zachowaniem ich świeżości. Pierwsze  pięć Coolomatów w Warszawie zostało zainstalowanych w listopadzie 2015 r. Od startu usługi zanotowaliśmy kilka tysięcy obiorów.

Na czym polega Wasza usługa? Jesteście takim spożywczym „paczkomatem”?

Usługa polega na umożliwieniu klientowi odbioru zakupów spożywczych z chłodzonych i mrożonych skrytek terminalu chłodniczego coolomat – po dostawie przez kuriera klient dostaje sms’a i e-mail’a z kodem umożliwiającym odbiór swoich zakupów. Odpowiadając na pytanie, tak proces odbioru zamówienia jest podobny do popularnych „paczkomatów”.

Sami produkujecie te maszyny? Jak to wygląda od kuchni?

Cały dział R&D to nasze własne know-how, a produkcja odbywa się na dedykowanej do tego linii technologicznej. Wykorzystujemy podzespoły najlepszych światowych producentów, na które składają się zarówno elementy chłodnictwa jak i elektroniki. Konstrukcja maszyny jest wykonana ze stali.

Jak wyglądały prace nad prototypem maszyny? 

Największą barierą było znalezienie równowagi energetycznej we wszystkich możliwych warunkach otoczenia pracy naszych urządzeń w tym pełnym nasłonecznieniu, deszczu oraz temperaturach ekstremalnych od -25 do +40 C. Pierwsze maszyny testowane były przez ponad rok i w tym okresie udało się dopracować konstrukcję oraz zoptymalizować zużycie energii elektrycznej do minimum.

Jak długo zamówione zakupy mogą czekać na odbiór w Coolomacie?

Klient wybiera z listy dwu godzinny przedział czasowy, w którym deklaruje odebranie swoich spożywczych zakupów. Istnieje możliwość przedłużenia czasu przetrzymania zamówienia do kilku – kilkunastu godzin, jednak większość naszych klientów odbiera zakupy do 30 min od momentu dostarczenia przesyłki przez sklep internetowy.

Kto i w jaki sposób decyduje np. o temperaturze w Coolomacie?

Temperatury schowków ustawione są zdalnie, a pomiar temperatury wykonywany w trybie ciągłym. Blok mrożony jest ustawiony na -20 C, a chłodzony na +4 C, co odpowiada zakresowi temperatur wymaganym do przetrzymywania wszystkich produktów spożywczych dostępnych w sprzedaży.

Ile Coolomatów i w jakich miastach obecnie obsługujecie?

Aktualnie w Warszawie funkcjonuje 5 testowych urządzeń. Do końca roku planujemy mieć kilkadziesiąt urządzeń w stolicy. Jesteśmy w fazie integracji oraz testów z największymi sklepami spożywczymi w Polsce. W kolejny miastach będziemy najwcześniej w przyszłym roku.

Przeczytaj na MamBiznes.pl: Niezwykłe pomysły na biznes

Czy może Pan wskazać przykłady na Zachodzie analogicznych usług, które dynamicznie się rozwijają?

Identycznej usługi pod względem technologicznym nie znamy. Funkcjonuje kilka start-upów o podobnej specyfice w m.in. Australii i Austrii, jednak z naszej wiedzy wynika, że w zakresie energochłonności jesteśmy liderem. Ta kwestia jest kluczowa dla rozwoju tego typu usługi.

Jak szacuje Pan rynek i zapotrzebowanie na takie usługi?

Rynek e-grocery rośnie organicznie ponad 25% rocznie i spodziewamy się, że do 2020 r. będzie warty nawet 10% całego rynku spożywczego w Polsce co napawa nas dużą dawką optymizmu. Ludzie szukają innowacyjnych rozwiązań dla oszczędności czasu, dlatego uważamy, że nasza usługa będzie bardzo dynamicznie się rozwijać.

Więcej o Coolomatach i planach rozwoju przeczytasz na portalu Pb.pl.

Czy planujecie ekspansję? Tylko w Polsce czy może także za granicę?

Aktualnie pracujemy nad budową sieci naszych urządzeń w stolicy jednego z sąsiednich krajów, mamy pierwsze kontrakty z liderami tamtejszego rynku. W tej chwili szukamy nowych lokalizacji i kolejnych dostawców, zatem można powiedzieć, że rozpoczęliśmy ekspansję międzynarodową. Przeczytaj także na MamBiznes.pl:

• Sprzedaje przez internet żywność prosto od rolnika
• Polak znalazł tani lot do Irlandii i tam rozkręcił własny biznes