Polka wie, jak zarobić na konopiach. „Już nie trzeba jeździć po herbatkę z konopi do Czech”
Dwa lata temu wyroby z konopi częściowo zostały zalegalizowane w Polsce. Od tamtej pory rynek zaczął dynamicznie się rozwijać, a część osób postanowiła na tym zarabiać. – Polacy nie muszą już jeździć do Czech ani do innych krajów ościennych. Teraz każdy może legalnie kupić wyroby z konopi w Polsce — mówi Agata Pruska założycielka Platinum CBD Wrocław.
Odkąd zliberalizowany został rynek konopi w Polsce zaczęły pojawiać się liczne pomysły na biznesy z nim związane. Wśród nich jest Platinum CBD Wrocław, założony przez Agatę Pruską – Od zawsze interesuje się medycyną niekonwencjonalną. Sam pomysł wziął się od znajomego, który już od pewnego czasu dystrybuował susze konopne. Dlatego postanowiłam sama spróbować swoich sił w tym biznesie – mówi założycielka CBD Platinum Wrocław.
Legalny biznes konopny
Jeszcze w 2017 roku sprzedaż jakichkolwiek substancji psychoaktywnych była przestępstwem w Polsce. Nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomani sprawiła, że od 1 listopada 2017 roku dopuszczone zostało leczenie lekami zawierającymi THC (psychoaktywny składnik konopi). Jednak dopiero obwieszczenie z dnia 29 maja 2018 roku zezwoliło na sprzedaż produktów z THC (pod pewnymi ograniczeniami).
Zioła prosto ze ściany pomysłem na biznes
Warto również zauważyć, że wśród wyrobów z konopi można wyróżnić także CBD (substancji kannabidiol), która jest uzyskiwana jako ekstrakt z konopi włóknistych (o niskiej zawartości THC). CBD okazał się skuteczny w leczeniu pewnych chorób i problemów zdrowotnych. W rezultacie, rynek CBD zaczął rozrastać się gwałtownie w ciągu ostatnich dwóch lat.
O legalności tego rynku wypowiedział się również Główny Inspektor Sanitarny, który wskazał, że w Polsce do produkcji żywności można stosować nasiona z konopi włóknistych, a także środki spożywcze wyprodukowane z nasion np. olej konopny, mąka konopna. Przedsiębiorca wprowadzając do obrotu żywność zawierającą wyżej wymienione surowce powinien dysponować aktualnymi wynikami analizy produktu spożywczego wytworzonego z konopi włóknistych, w kierunku obecności THC, który jest substancją psychoaktywną.
Ostatnia zmiana prawna wynikła z zalecenia Komisji Europejskiej z 2016 roku, która nie była obligatoryjna dla państw członkowskich. Dlatego tylko w niektórych krajach UE, w tym w Polsce prawo zostało znowelizowane. W przypadku Polski zakazana jest tylko sprzedaż roślin, w których suma zawartości delta- -9-tetrahydrokannabinolu oraz kwasu tetrahydrokannabinolowego (kwasu delta-9-THC-2-karboksylowego) przekracza 0,20% w przeliczeniu na suchą masę. Wspomniane substancje występują w kwiatowych lub owocujących wierzchołkach roślin, z których nie usunięto żywicy.
– Każdy produkt musi mieć odpowiednią certyfikację. Jednak co należy podkreślić sprzedaż konopi, pomimo że jest mocno regulowana, to jest legalna – mówi Agata Pruska.
„Polacy nie muszą już jeździć do Czech”
– Do tej pory konopie nie cieszyły się dużym zainteresowaniem. Jednak teraz zaczyna się to zmieniać. Ludzie coraz częściej czytają o tym i wiedzą już: co to jest, jak to działa i czemu to jest dla nas dobre. Jestem pozytywnie zaskoczona, że wiele starszych osób jest tak zaznajomiona z tematem. Dla nich rozwój tego rynku w Polsce to jednocześnie zaleta bowiem nie muszą już jeździć, chociażby po herbatki z konopi do Czech – mówi Agata Pruska założycielka CBD Platinum Wrocław. – Do mojego sklepu przychodzą osoby w różnym wieku, wśród nich często pojawiają się osoby ze stwardnieniem rozsianym, którzy poszukują skutecznego leku przeciwbólowego. Warto wspomnieć, że produkty z konopi nie są tylko dostępne dla ludzi, ale także dla zwierząt – dodaje.
Z racji, że jest to wciąż stosunkowo młody rynek ceny nie są małe. Dodatkowym problem jest to, że popyt często przewyższa podaż. — Zapotrzebowanie na nasiona na świecie przewyższa podaż, więc przekonujemy rolników, że to ciekawa opcja dywersyfikacji produkcji. Klienci zamawiają u nas nasiona z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. W 2017 r. podpisaliśmy pierwszy kontrakt z USA na poziomie kilku milionów dolarów właśnie na nasiona opracowanych przez nas odmian. W zeszłym roku wynegocjowaliśmy i zawarliśmy kolejną atrakcyjną umowę z amerykańskim odbiorcą — mówił nie tak dawno Witold Czeszak z Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich dla Pulsu Biznesu. Obecnie w Polsce cena 1g takiego suszu w zależności od gatunku, waha się od 40 do 70 zł.
Jak wskazuje Agata Pruska na rynku wciąż pojawiają się nowe innowacje. – Chciałabym swoją ofertę rozwinąć o naturalną medycynę dostępną dla każdego i zacząć sprowadzać nowe konopne produkty. Bardzo często klienci podpowiadają mi sami czego potrzebują – podkreśla pomysłodawczyni kopnego biznesu.
Przeczytaj także na MamBiznes.pl
-
Zaczynał od jednoosobowej działalności gospodarczej, teraz zadebiutuje na giełdzie. Menzten SA rozpoczyna ofertę publiczną akcji
-
„Eleven Labs pokazuje, że jednorożca można zbudować w kilkanaście miesięcy” – rozmowa z Maciejem Ćwikiewiczem, prezesem PFR Ventures
-
Dotacje dla samozatrudnionych w 2024. Jak przedsiębiorcy mogą uzyskać wsparcie?
MamBiznes.pl
35 500 obserwujących
+ Zaobserwuj nas-
„Przygotowanie do debiutu giełdowego jest obecnie naszym największym wyzwaniem” – mówi Sławomir Mentzen
-
Z gier do grywalizacji. Platforma Tribeware od spółki One2Tribe zwiększa zaangażowanie pracowników
-
Znane-nieznane nazwiska kobiet biznesu. Historie przedsiębiorczych kobiet, których być może nie znajdziesz na pierwszych stronach gazet
-
Odkryli metodę przyspieszającą rozwój leków przeciwnowotworowych. Czyli o startupie biotechnologicznym założonym przez kobietę
Wielka i Piekna