Trudniej o dotację na własny biznes

Osoba bezrobotna może ubiegać się o dotację na złożenie własnej działalności gospodarczej, która jest przydzielana z urzędu pracy. Jednak aby ją uzyskać, bezrobotny nie może zrezygnować ze szkolenia lub stażu – informuje w dzisiejszym wydaniu ”Dziennik Gazeta Prawna”.

”O dotację z urzędu pracy na rozpoczęcie działalności gospodarczej może ubiegać się osoba bezrobotna. Maksymalna jej kwota odpowiada sześciokrotności przeciętnego wynagrodzenia (obecnie 18,7 tys. zł). Zgodnie z obowiązującymi przepisami, aby otrzymać dotację, bezrobotny musi spełnić kilka warunków. Projekt przewiduje, że dotacji nie otrzyma ten bezrobotny, który w ciągu 12 miesięcy poprzedzających złożenie w urzędzie pracy wniosku o dotację z własnej winy nie podjął lub przerwał szkolenie, staż, wykonywanie prac społecznie użytecznych lub inną formę pomocy określonej w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy” – czytamy w ”dzienniku Gazecie Prawnej”.

”– Osoba, która nie ma statusu bezrobotnego, nie może ubiegać się o dotację – mówi Henryk Michałowicz z Konfederacji Pracodawców Polskich. Projekt określa również informacje, jakie musi przekazać do urzędu pracy poręczyciel bezrobotnego, który stara się o dotację. Musi on przedstawić w urzędzie m.in. oświadczenie o swoich dochodach i miesięcznych kwotach kredytu, jeśli go spłaca” – czytamy dalej.

Warto jeszcze wspomnieć, jak ubiegać się o taką dotację. Przede wszystkim wniosek może złożyć tylko osoba zarejestrowana jako bezrobotna w urzędzie pracy. Tam należy również dostarczyć biznesplan. Trzeba także zabezpieczyć przedsięwzięcie, czyli znaleźć poręczenie jednej lub dwóch osób. Po otrzymaniu dotacji, należy prowadzić działalność przez co najmniej rok.

Więcej informacji na ten temat w dzisiejszym wydaniu ”Dziennika Gazety Prawnej”, w artykule Pawła Jakubczaka pt. ”Bezrobotnym będzie trudniej o dotację”.

Źródło: Przegląd prasy Bankier.pl