Ranking kont firmowych Ranking kont osobistych

Trzej Królowie podarowali nam dzień wolny od pracy

2010-09-27 Łukasz Piechowiak – Bankier.pl

Pomimo wyraźnego sprzeciwu Polskiej Konfederacji Pracodawców Polskich Lewiatan Sejm ustanowił Trzech Króli dniem wolnym od pracy. Zdaniem ekspertów Lewiatana kolejny dzień wolnego przyniesie więcej szkód niż pożytku.

Sprzeciw Lewiatana wzbudził wniesiony przez posłów PO projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy i zmianie ustawy o dniach wolnych. Zakładał on wprowadzenie dnia wolnego od pracy w święto Trzech Króli oraz zapewnienie pracownikom dnia wolnego w zamian za święto przypadające w sobotę.

Trzej Królowie kosztowni dla gospodarki

Potrzebujesz więcej informacji
o podatkach?
Skorzystaj z naszego
Niezbędnika przedsiębiorcy i podatnika

Pomysł ten oceniany jest zdecydowanie negatywnie. Skutki ekonomiczne dla polskich przedsiębiorstw będą bardzo dotkliwe. Przede wszystkim związane jest to z kosztami stałymi, takimi jak amortyzacja, ogrzewanie, ochrona. Według szacunków PKPP Lewiatan, ich wartość to 20% przeciętnych kosztów dziennych, co przekłada się na ok. 760 mln zł.

Z drugiej strony dochodzą wydatki związane z opłacaniem pracy w święto. Niektóre sektory gospodarki (na przykład wspomniane wcześniej firmy ochroniarskie) nie mogą sobie pozwolić na przerwę w pracy, w związku z czym będą musiały w dniu wolnym wypłacić swoim pracownikom wyższe wynagrodzenie. Pracodawcy szacują, że będzie ich to kosztowało dodatkowe 150 mln zł.

To nie koniec. Szacuje się, że proponowane rozwiązania obniżą dochody z tytułu podatku CIT i PIT o ok. 370 mln zł. Można przyjąć, że dodatkowy dzień wolnego będzie silnie skorelowany ze zwiększeniem wydatków na niektóre towary akcyzowe, ale wątpliwe jest, by wpływy z tego tytułu były równoważne.


Co to za święto?

Święto Trzech Króli obchodzone jest 6 stycznia na pamiątkę przybycia do Betlejem trzech mędrców, którzy chcieli oddać pokłony Jezusowi. Święto Objawienia Pańskiego jest jednym z pierwszych w tradycji chrześcijańskiej, które dawniej wyznaczało początek roku liturgicznego. W Polsce wolne w Święta Trzech Króli było do 1960 roku.

W swoim sprzeciwie wobec ustanowienia 6 stycznia dniem wolnym od pracy nikt nie ma zamiaru podważać znaczenia tego święta dla Kościoła. Ze względów historycznych zrozumiałe byłoby ustanowienie święta Trzech Króli wolnym, pytanie brzmi jednak, dlaczego nikt nie rozważył zamiany kosztem np. 1 maja?

6 stycznia 2018 roku wypadnie w sobotę

Odrębną kwestią jest wprowadzenie zapisu o zapewnieniu pracownikowi dnia wolnego w zamian za święto przypadające w sobotę. Idea dnia wolnego wzięła się stąd, że pracownik winien mieć prawo wzięcia udziału w ważnych uroczystościach kościelnych lub spędzenia tego czasu z rodziną. Pytanie zatem, czy udział w tych uroczystościach jest dodatkowym obowiązkiem, za które winien płacić pracodawca, czy indywidualnym wyborem każdego z nas?

Jeżeli święta w sobotę faktycznie będą obligowały pracodawców do zapewnienia pracownikom dodatkowego dnia wolnego, to nietrudno będzie się powoływać na argumenty religijne. Nie można stawiać na równi „zwykłej” soboty z ważnym świętem katolickim. Zatem ma to wydźwięk socjalny, dzięki któremu politycy pragną pozyskać przychylność wyborców – zarówno tych, którzy do kościoła pójdą, jak i tych, którzy tego nie uczynią.

Ile wolnego w Polsce, a ile w Europie?

Średnia liczba dni świątecznych wolnych od pracy w Unii Europejskiej to 9,6. Najwięcej wolnego w Europie mają Węgrzy, Łotysze, Litwini i Estończycy – 12 dni. Od dzisiaj do tego grona dołączą Polacy. Najmniej, bo tylko 6 dni wolnego, jest w „świeckiej” Francji.

Wcześniej tylko w 8 krajach unijnych 6 stycznia był dniem wolnym od pracy – w Finlandii, Austrii, na Cyprze, w Grecji, Hiszpanii, na Słowacji, w Szwecji oraz we Włoszech. Dla porównania, uznawani za leniwych Grecy teraz będą mieli o dwa dni wolnego w roku mniej niż Polacy, Włosi i Finowie zaś o 4 dni. Prócz Polski, żadne państwo, które 6 stycznia nie pracuje, nie ma więcej dni wolnych niż 10.

Polacy pracują dużo. Świadczą o tym dane o łącznej liczbie przepracowanych nadgodzin – od stycznia do września łącznie ponad milion. Jednak wolne powinno być po wykonaniu pracy, a nie w trakcie – obecnie sytuacja gospodarcza jest nieciekawa i tylko pracując, będziemy w stanie to zmienić.

Koalicja PO-PSL ma większość w Sejmie, w związku z czym należało się spodziewać, że już niecały tydzień po Nowym Roku będziemy mogli odpocząć od pracy. Niestety, jest to decyzja polityczna, za którą nie idą żadne poważne argumenty. Zatem gdy już będziemy cieszyć się wolnym, pamiętajmy, ile nas to kosztuje.

Komentuje Analityk Bankier.pl Firma i Podatki, Piotr Szulczewski:

Jak wynika z obliczeń wprowadzana nowelizacja jest zabiegiem technicznym. Pozostaje pytanie czy wszyscy ci, którzy otrzymywali – w ramach święta przypadającego w sobotę (dzień wolny od pracy inny niż niedziela) dodatkowy dzień wolny do wykorzystania – chcieli go wykorzystać właśnie w święto Trzech Króli. Zostaniemy zatem zmuszeni do świętowania. Obecnie sami możemy zdecydować się na urlop w ten właśnie dzień – lub w każdy inny. Ostatecznie zatem zmiana nie będzie korzystna dla pracowników właśnie ze względu na utratę prawa wyboru dnia wolnego.

Łukasz Piechowiak
Bankier.pl
[email protected]

Administratorem Twoich danych jest Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu zamieszczenia komentarza oraz wymiany zdań, co stanowi prawnie uzasadniony interes Administratora polegający na umożliwieniu użytkownikom wymiany opinii naszym użytkownikom (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu zamieszczenia komentarza. Dalsze informacje nt. przetwarzania danych oraz przysługujących Ci praw znajdziesz w Polityce Prywatności.