Bukmacher bez licencji. Gracze zapłacą kary?
Graczom, którzy obstawiają wyniki meczów piłkarskich w Totomixie nie grożą żadne kary – uspokajają prawnicy Totolotka. Ministerstwo Finansów stoi zaś na stanowisku, że kary nie grożą tym klientom, którzy robiąc zakłady bukmacherskie, nie mieli świadomości, że Totolotek nie ma – jak twierdzą urzędnicy – wymaganych zezwoleń.
Z usług spółki korzystają tacy ludzie jak pan Jerzy. Dla niego cotygodniowa wizyta u bukmachera to już tradycja. Pan Jerzy dodaje, że piłkarskie mecze obstawia od kilkudziesięciu lat. Dla niego typowanie wyników meczów to wyłącznie zabawa.
Takich graczy uspokaja Ministerstwo Finansów. Sylwia Stelmachowska z resortu zaznacza, że spokojni mogą być ci, którzy nie zdają sobie sprawy z wycofania zezwoleń firmie. W ich wypadku, jak wyjaśnia Stelmachowska nie ma mowy o grzywnach.
Rozmówczyni IAR dodaje, że Totolotek nie może prowadzić działalności polegającej na oferowaniu ludziom zakładów wzajemnych, odkąd Minister Finansów w marcu tego roku cofnął spółce zezwolenia.
Klientów Totomixa uspokaja zaś Elżbieta Buczek, prawnik spółki. Jej zdaniem gracze wciąż mogą odwiedzać bukmachera, ponieważ ten może prowadzić swoją działalność. Buczek przekonuje, że ostateczną i wykonalną decyzją może być tylko ta z drugiej instancji. Jej zdaniem, w obecnym stanie prawnym, nie ma powodów, dla których spółka miałaby zaprzestać swojej działalności.
Totolotek w całym kraju ma około 450 punktów, w których przyjmuje zakłady wzajemne. Spółka działa od 1992 roku.
Informacyjna Agencja Radiowa /IAR/ Karol Tokarczyk/nyg
MamBiznes.pl
35 500 obserwujących
+ Zaobserwuj nas-
Z miłości do biegów. Zrezygnował z kariery zawodowej w banku i prowadzi swoją fundację
-
Pierwszy biurowiec w Polsce w całości zasilany czystą energią. ESCOlight wspiera inicjatywy dekarbonizacyjne
-
Od YouTuberów do biznesu. Kanał Dude Perfect planuje dużą inwestycję
-
„Przygotowanie do debiutu giełdowego jest obecnie naszym największym wyzwaniem” – mówi Sławomir Mentzen