Czy mała efektywność pracownika może być przyczyną jego zwolnienia?

Moją mamę zwolniono z pracy, gdzie przepracowała 12 lat. Miała umowę na czas nieokreślony, dostała więc wypowiedzenie z okresem 3-miesięcznym.  W wypowiedzeniu napisano, że jest mało „efektywna”. Czy taki powód wystarczy, aby zwolnić z pracy?  Czy w związku z tym należy się jej odprawa i odszkodowanie? Czy to wypowiedzenie też jej się liczy do lat pracy? Czy moja mama może załapać się już do osób w wieku przedemerytalnym, gdy ma 51 lat?

Efektywność pracownika jest podstawowym warunkiem jego zatrudnienia. Zarówno pracodawca, jak również pracownik muszą odnosić korzyść z wzajemnej umowy podpisanej pomiędzy sobą. Dlatego też istota zatrudnienia leży w efektywności pracy pracownika. Jeżeli zatem pracodawca dochodzi do przekonania, iż pracownik nie realizuje się na powierzonym mu stanowisku pracy, może wówczas zwolnić takiego pracownika podając jako przyczynę brak efektywności pracownika. Odprawa pracownicza przysługuje tej pracownicy w związku ze zwolnieniem. Odszkodowanie natomiast jest bezprzedmiotowe w tej sprawie, ponieważ pracodawca może zwolnić pracownika w związku z okolicznościami braku efektywności pracy. Naturalnie okres zatrudnienia będzie wliczany do lat pracy. Osoba 51 letnia nie jest w wielu przedemerytalnym.  W wieku przedemerytalnym mogą być osoby po 55 roku życia.

Podstawa prawna: Ustawa – Kodeks pracy (Dz.U. z 1998 r. Nr 21,  poz. 94 ze zm.)

Przemysław Gogojewicz