Euro nieznacznie odrabia straty
2010-05-27 Bankier.pl
Dziś po południu euro odzyskuje część strat z poprzednich dni. Jednak wciąż pozostaje tanie w stosunku do dolara i jena. Dzisiejsze umocnienie jest reakcją na kolejne zapowiedzi o redukcji deficytów.
Politycy są zdeterminowani w walce z kryzysem budżetowym. Ostatnio plany redukcji wydatków budżetowych przedstawiły Włochy. Dziś w Hiszpanii odbyło się głosowanie w sprawie pakietu oszczędnościowego wielkości 15 mld euro. Zwolennicy reform wygrali zaledwie jednym głosem, co pokazuje, że krajowe parlamenty wcale nie są zjednoczone w walce z kryzysem.
Okazuje się, że realizacja planów oszczędnościowych może nie być tak prosta, jak oczekiwali politycy. Sprzeciw społeczeństwa wobec redukcji wydatków będzie bardzo duży. W końcu to obywatele byli głównymi beneficjentami rozdętych wydatków budżetowych. Jeśli politycy zdecydują się dokonać ostrych cięć, muszą mieć świadomość, że prawdopodobnie będą musieli pożegnać się z władzą w następnej kadencji.
Dziś po 15:30 euro symbolicznie odrabiało straty z ostatnich dni. Odzyskiwało ponad 0,5% w stosunku do dolara. Kurs EUR/USD wynosił 1,2228 dolara za euro i wciąż pozostawał na poziomie z kwietnia 2006 r.
Wspólna waluta odrabiała dziś po 15:30 straty wobec jena i umacniała się więcej niż 1,1%. Kurs EUR/JPY kształtował się na poziomie 110,66 jena za euro. Euro umacniało się również wobec szwajcarskiego franka, odzyskując przeszło 0,5%. Kurs EUR/CHF wynosił 1,4186 franka za euro.
Dzisiejsze wydarzenia na rynku walut nie budzą większych emocji. W świetle ostatniego osłabienia kursu wspólnej waluty dzisiejsze wzrosty można uznać za symboliczne. Euro wciąż jest słabe i w dodatku wyjątkowo niestabilne.
P.L.