Jaką datę wpisać w KPiR?
Czy w KPiR wpisuje się datę wystawienia czy datę otrzymania faktury za telefon. Rozliczam się metodą memoriałową.
W księdze przychodów i rozchodów wpisuje Pani zawsze datę otrzymania faktury. Dla porządku w dokumentacji jest to wręcz konieczne, gdyż przy większej ilości faktur różnie do pani wpływających stale musiała by pani zmieniać ich kolejność.
Metoda memoriałowa, którą się Pani rozlicza polega na zaliczaniu do kosztów uzyskania przychodu:
- li>kosztów bezpośrednich, które można bezpośrednio powiązać z określonymi przychodami, w dacie uzyskania przychodu (np. wydatek na zakup towarów będzie kosztem uzyskania przychodu w dacie sprzedaży towaru);
- kosztów pośrednich, związanych ogólnie z całą działalnością podatnika, których nie można bezpośrednio powiązać z określonymi przychodami, w dacie poniesienia wydatku (np. wydatek na zakup usług telekomunikacyjnych jest związany z ogółem przychodów podatnika, jest to po prostu ogólny koszt funkcjonowania firmy).
Ustawa określa metodę memoriałową jako zasadę, w myśl której koszty są potrącane tylko w tym roku podatkowym, którego dotyczą, tj. są potrącane także koszty uzyskania poniesione w latach poprzedzających rok podatkowy, lecz dotyczące przychodów roku podatkowego oraz określone co do rodzaju i kwoty koszty uzyskania, które zostały zarachowane, chociaż ich jeszcze nie poniesiono, jeżeli odnoszą się do przychodów danego roku podatkowego, chyba że zarachowanie ich nie było możliwe; w tym wypadku są one potrącane w roku, w którym zostały poniesione.
Podstawa prawna: Ordynacja podatkowa (Dz.U. z 1997 r. nr 137, poz. 926 z późn. zm.)
Przemysław Gogojewicz
MamBiznes.pl
35 500 obserwujących
+ Zaobserwuj nas-
Z miłości do biegów. Zrezygnował z kariery zawodowej w banku i prowadzi swoją fundację
-
Pierwszy biurowiec w Polsce w całości zasilany czystą energią. ESCOlight wspiera inicjatywy dekarbonizacyjne
-
Od YouTuberów do biznesu. Kanał Dude Perfect planuje dużą inwestycję
-
„Przygotowanie do debiutu giełdowego jest obecnie naszym największym wyzwaniem” – mówi Sławomir Mentzen