Kobiecy biznes z głową szalonych pomysłów

Wiele firm decyduje się na zorganizowanie dla swoich pracowników wyjazdów integracyjnych. Także przyjęcia komunijne, spotkania rodzinne, czy też wieczory panieńskie coraz częściej organizowane są w restauracjach, knajpach i ośrodkach wypoczynkowych. To stwarza szansę dla firm eventowych na większe zyski.

O tym, czy trudno prowadzić firmę organizującą takie uroczystości rozmawiamy z Pauliną Chrastek z Agencji Artystycznej „PAOLA StudioArt”.

Skąd pomysł na założenie takiej właśnie firmy?

Od wielu lat wspólnie z moją koleżanką byłyśmy aktywne w dziedzinach artystycznych, kulturalnych. Irena prowadziła teatr i stowarzyszenie kulturalne, a ja byłam aktorką tegoż teatru. Marzyłyśmy jednak o tym, aby być niezależne. Pomysł na taki biznes powstał dlatego, że w spadku po dziadkach i rodzicach otrzymałam miejsce – plener, który nazwałyśmy ,,Rajskim Sadem” – i tak to się zaczęło. Wspólnie z Ireną postanowiłyśmy otworzyć agencję artystyczną, a plener miał nam służyć do organizowania spotkań integracyjnych, biesiad, uroczystości okolicznościowych, konferencji, szkoleń itp.

Dlaczego zdecydowała się Pani na założenie własnej firmy, a nie na pracę na etacie?

Lubię wyzwania. W podjęciu takiej decyzji pomogła mi też możliwość otrzymania dotacji na założenie firmy i oczywiście dwie głowy pełne szalonych pomysłów. Moje własne fundusze nie byłyby wystarczające. Środki unijne też nie były rewelacyjne, ale zawsze coś. Niestety przygotowanie takiego terenu wymaga dużych nakładów, sporo nam się udało zdziałać, ale nadal inwestujemy by go uatrakcyjniać.

Raport specjalny Bankier.pl Kobiecy pomysł na biznes Kobiety udowadniają, że radzą sobie w biznesie nie gorzej niż mężczyźni. Panie zaskakują pomysłowością i kreatywnością, przezwyciężając bariery w prowadzeniu własnej firmy. Przeczytaj, jakie pomysły na biznes królują wśród Pań!

Czy miała Pani jakieś trudności w założeniu firmy?

Właściwie założenie firmy poszło nam bardzo łatwo. Trafiłyśmy na dobrą księgową, która nam pomogła. Trzeba było jedynie poczekać trochę na fundusze unijne, by dokonać pierwszych zakupów inwestycyjnych.

Czy jest popyt na tego rodzaju usługi? Kto zazwyczaj z nich korzysta?

Duże zainteresowanie wyrażają szkoły i przedszkola, które organizują dla dzieci imprezy wyjazdowe. Oczywiście najwięcej zleceń plenerowych jest wiosną i latem, choć nie możemy narzekać na wczesną jesień, a nawet zimę. Nie mniej jednak coraz większy popyt mamy na imprezy dla firm np. spotkania okolicznościowe, integracyjne, babskie wieczory, biesiady tematyczne, zabawy andrzejkowe, wigilie, itp.

Czym Pani oferta wyróżnia się na tle konkurencji?

Różnorodnością propozycji i profesjonalnym podejściem nawet do najdrobniejszych zleceń. Mając swoje miejsce możemy zorganizować niemal każdą imprezę, łącznie z rozlaniem kilkudziesięciu litrów farby, jak to było podczas tegorocznej imprezy majowej.

Ile potrzeba środków na rozkręcenie takiego biznesu? Na co najwięcej trzeba przeznaczyć pieniędzy?

Tak naprawdę nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Żeby zacząć go prowadzić wystarczy jakieś 30 do 50 tys. zł, ale żeby go na dobre rozkręcić są to niebagatelne kwoty rzędu 1-2 mln zł.

Czy ma Pani wielu klientów?

Klientów nigdy nie ma dość. Dzięki temu, że pracujemy w tej branży od wielu lat, nasi stali klienci, ceniąc nasze doświadczenie zawodowe, chętnie polecają nas nowym osobom – co nas cieszy ogromnie. W związku z tym pozyskujemy ciągle nowych partnerów.

Jakie imprezy Pani firma głównie organizuje?

Nasza oferta jest dość bogata. Znajdują się w niej spotkania firmowe takie jak np. pikniki w stylu indiańskim, majówki, spotkania okolicznościowe np. firmowe wigilie, jubileusze, sylwester, zabawy andrzejkowe, bale karnawałowe, biesiady tematyczne, itp. Posiadamy w ofercie również programy dla dzieci pracowników firm. Są to np. dni dziecka, zajączek, mikołaj, baliki karnawałowe. Ponadto spektakle, koncerty, spotkania rodzinne, urodziny, przyjęcia komunijne, przyjęcia weselne, wieczory panieńskie, roczki, 18- stki.

Gdy zachodzi potrzeba zapewniamy miejsce (plener, pomieszczenie), catering, sprzęt nagłaśniający, dekoracje, konferansjera, DJ-ów itp. Mamy kontakt z różnymi artystami z „górnych półek”, których na życzenie klientów sprowadzamy w ramach „gwiazdy wieczoru” lub ,,gwiazdy imprezy”. Prowadzimy również warsztaty artystyczne z różnych dziedzin.

Jakie imprezy są najczęściej zamawiane?

Dużym powodzeniem cieszą się imprezy integracyjne. Z uwagi na to, że polecają nas innym Ci, którzy byli zadowoleni z naszych usług mamy coraz więcej zleceń na organizację imprez już od etapu pisania scenariusza. Zainteresowaniem cieszą się również biesiady tematyczne.

Czy miała już Pani jakieś ciekawe zlecenie?

Wszystkie zlecenia traktujemy jako ciekawe. Każde, nawet jeśli ma tą samą nazwę przybiera swój niepowtarzalny charakter. Bo każdy człowiek jest inny, inaczej się bawi. Klientów traktujemy indywidualnie, w zależności od zasobności portfela dostosowujemy się do ich potrzeb. Jeśli klient ma ochotę – sprowadzamy artystów z całego świata.

Jaki jest koszt zorganizowania imprezy integracyjnej dla małej firmy, zatrudniającej np. 10 osób? A jaki dla firmy 50 osobowej?

Koszty kształtują się różnie, w zależności od wybranej opcji. Bywa, że impreza dla 10 osobowej firmy jest droższa od imprezy organizowanej dla firmy liczniejszej.

Pani plany na przyszłość w związku z biznesem?

Inwestycje, udoskonalanie ofert i realizacje pomysłów o zasięgu międzynarodowym.

Jaką radę miałaby Pani dla osób, które wahają się, czy założyć własną firmę?

Nie można się bać. Trzeba próbować realizować swoje marzenia. Z autopsji wiem, że się spełniają. A jeśli się nie uda to i tak wygraliśmy – dodatkowe doświadczenie.

Jeżeli masz ciekawy pomysł na biznes i go realizujesz – napisz do redakcji i podziel się z czytelnikami swoim doświadczeniem.

Dziękuję za rozmowę.

Barbara Sielicka
Bankier.pl