Kurs złota blisko wakacyjnego dołka

2010-07-20 Bankier.pl

Poniedziałek przynosi dalszy spadek cen złota wyrażonych w dolarach. Kurs żółtego metalu zbliżył się do poziomu z 7 lipca, gdzie zlokalizowane jest dwumiesięczne minimum. Widmo deflacji przestraszyło niektórych finansistów, którzy zamknęli część długich pozycji.

Złoto cały czas nie przestaje zaskakiwać i coraz częściej wymyka się z utartych schematów. Od początku miesiąca zupełnie niezauważalna jest historyczna korelacja złota z kursem EUR/USD. W przeszłości deprecjacja dolara przekładała się na wyższe notowania złota. Teraz eurodolar wyrównuje kilkutygodniowe rekordy, a złoto traci.

Tak samo jest w przypadku rynków akcji. W piątek trzyprocentowej przecenienie na Wall Street towarzyszył spadek notowań złota. Tymczasem spadki giełdowych indeksów często wywołują wzrost zapotrzebowania na bezpieczne aktywa, w tym także na metale szlachetne.

Jednakże teraz jest inaczej. W minionym tygodniu spekulacyjna długa pozycja netto w kontraktach na złoto została zredukowana o 4,1 tysiące kontraktów. Można się spodziewać, że piątkowa wyprzedaż jeszcze bardziej zniechęciła krótkoterminowych spekulantów, którzy jeszcze wciąż ograniczali zaangażowanie w złocie.

Część analityków za słaby sentyment do złota wini ryzyko deflacji. Obawy te pojawiły się, gdy czerwcowa dynamika amerykańskiego wskaźnika CPI obniżyła się z 2% do 1,1%. Względem czerwca CPI spadł o 0,1%. Inwestorzy boją się, że ogólny spadek cen w amerykańskiej gospodarce, zwany deflacją, nie ominie też złota.

Przy czym pesymiści zapominają o dwóch kwestiach. Po pierwsze, publikowany przez amerykański Departament Pracy CPI od dawna ma niewiele wspólnego z faktyczną zmianą cen w gospodarce. CPI wyliczany według starej metodologii przekracza 4%, wskazując na silnie ujemne realne stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych. Po drugie, kierowana przez Bena Bernanke Rezerwa Federalna nie dopuści do wystąpienia ujemnej dynamiki cen i w razie potrzeby wznowi dodruk dolarów.

Tymczasem ceny złota nadal spadają. W poniedziałek o godzinie 13:50 za uncję tego szlachetnego metalu płacono 1.188,92$, czyli o 0,4% mniej niż przed weekendem. Na porannym fixigu w Londynie uncję kruszcu wyceniono na 919,467 euro, a więc o 0,2% wyżej niż w piątek. Licząc według średniego kursu NBP uncja złota kosztuje dziś 3.787,97 złotych.

Krzysztof Kolany
Bankier.pl